864. Telepatia
864. Telepatia

864. Telepatia

Wiedeń 15.01.2025

Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.

Dzisiaj będzie trochę metafizyki. Można wierzyć w telepatię lub nie. Nie będę nikogo przekonywał, bo i po co? Każdy ma swój własny świat oparty na doświadczeniach i przemyśleniach.

Wspomnę jednak, co mi się przydarzyło. Była jesień 1984 roku we Wrocławiu. Moja żona była na uczelni i miała wrócić do domu za dwie godziny. Nie wiem, co mną kierowało, ale usiadłem wygodnie w fotelu, zamknąłem oczy i pozwoliłem swobodnie przychodzić obrazom w mojej głowie, które jedynie obserwowałem. Zobaczyłem rękę trzymającą się pionowej czerwonej rury i kilka osób siedzących w pobliżu. Zdałem sobie sprawę, że jest to scena w autobusie marki Berliet, które obok polskich Jelczy jeździły wtedy po ulicach Wrocławia. Za chwilę przyszła moja żona i była mocno zaszokowana, kiedy opisałem jej scenę widzianą jej oczami w autobusie. Mało spektakularne, jednak nauczyło mnie więcej otwartości do zjawisk dotychczas niezbadanych.

Niemiecka gazeta Süddeutsche Zeitung opublikowała 17 maja 2010 roku artykuł: Reklama: „Chcieliśmy uzyskać potężny efekt”. Źródło.

Film reklamowy miał premierę 9 września 2001 r.: samolot rozbija się o wieżowiec. Dwa dni później twórcy przeżyli  kryzys.

Spot reklamowy wyświetlany w niemieckiej telewizji na dwa dni przed 9/11. Źródło: Telegram .14.01.2025 16:34.

Jest mało prawdopodobne, żeby niemiecka agencja reklamowa Telegate zniszczyła w Nowym Yorku dwa wieżowce. Prawdopodobne jest jednak to, że technicy komputerowi z CIA wykorzystali doświadczenia tej firmy podczas tworzenia filmów pokazujących „domalowane” komputerowo samoloty na filmach, które pokazały wszystkie stacje telewizyjne na świecie.

Drugi samolot wleciał w drugą wieżę World Trade Center na oczach kamer całego świata i Prantnera. I nagle scena i kąt kamery wydały się Haraldowi Prantnerowi bardzo znajome. „Zacząłem drżeć na całym ciele, siedziałem w łóżku, nie chciałem słyszeć ani widzieć niczego więcej, naciągnąłem kołdrę na głowę i pomyślałem: Proszę, proszę, nie. Tylko nie nasz film. Tylko nie to”. Takie mistrzostwo przy kręceniu filmu katastroficznego jest wynikiem wielomiesięcznej pracy, dlatego amerykańscy twórcy inicjujący „wojnę z terrorem” chętnie sięgnęli do doświadczeń Telegate.

Teoretycy spiskowi są jak rodzice:
Początkowo wkurzają cię wszystkim, o czym mówią i robią, potem sam zostajesz taki sam i nagle zdajesz sobie sprawę, że mieli rację.

Cóż ma to wspólnego z telepatią? Pewnie niewiele. Firmy reklamowe były wielokrotnie wykorzystywane do politycznej manipulacji. Na przykład afera inkubatorowa. W tym przypadku podejrzewałbym raczej plagiat – służby specjalne USA po prostu skopiowały pracę agentury reklamowej.

Nic się nie zmieni, dopóki ty sam się nie zmienisz – wtedy zmieni się wszystko.

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com

<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.

VCounter.de Besucherzähler

Dodaj komentarz