Wiedeń 18.2.2022
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Novak Djoković – światowej sławy tenisista powiedział niedawno: Wolność podejmowania decyzji jest ważniejsza niż jakikolwiek tytuł.
Dużo rządów na świecie ogłasza stopniowe zakończenie wielkiej pandemii. Wyjątkiem jest pan Justin Trudaue (właściciel Kanady), Kim Dzong Un (właściciel Korei północnej), Xi Jin Pingiem (pierwszy sekretarz w Chinach), Scott Morrison (właściciel Australii) oraz Jacinda Ardern (właściciel/ka Nowej Zelandii). Chyba nie pominąłem nikogo.
Pozostałe rządy, w tym polski, wspaniałomyślnie zapowiadają stopniowe oddawanie nam wolności. Dlaczego nie otwieram z tego powodu szampana? Pomijając fakt, że nie gustuję w takim trunku, nie widzę powodu do radości. Czy dziękowalibyście złapanemu przez policję złodziejowi – co zdarza się coraz rzadziej, gdyż policja zajęta jest kontrolą „zamaskowania” ludności – za to, że odzyskaliście stracone dobra? Nie sądzę.
Co prawda nie policja, ale nasza postawa i przyzwolenie globalistów spowodowało chwilowe wycofanie się rządu z zamordyzmu. Jedyne, na co mogą liczyć te rządy, to proces za zamordowanie w Polsce ponad dwieście tysięcy ludzi. Tych, którzy dzisiaj żyliby, gdyby nie bezpodstawne zamknięcie służby zdrowia na dwa lata. Właśnie dlatego jestem przekonany, że powrót do normalności nie jest możliwy. Rząd tego nie zrobi dobrowolnie.
W najbliższym czasie spadnie na naszą planetę nowa „katastrofa” w formie globalnego ocieplenia, krachu finansowego, czy wojny. „Nieunikniona wojna na Ukrainie” była właśnie taką próbą. Zauważcie, że media rosyjskie prezentowały siłę armii rosyjskiej, bez podawania terminu rozpoczęcia inwazji. Terminem wybuchu wojny zajął się CNN, Washington Post & Co. Jaki z tego można wyciągnąć wniosek? Konflikt był ustawiony zarówno przez Putina, jak i Bidena – obaj chętnie współpracują z rządem światowym.
Wolności nie można nikomu odebrać. Kiedy zatrzymano mnie na Marszu Wolności w Warszawie, także czułem się wolnym człowiekiem. Nawet w sytuacji, gdy pierwszy raz w życiu miałem założone kajdany. Wolność to stan świadomości, a nie brak fizycznych ograniczeń. Każdy z nas może w dowolnej chwili uznać, że jest wolnym człowiekiem. Twoja postawa pozwala Ci czuć się wolnym – z pewnością nie jakieś przepisy.
Autor artykułu Marek Wójcik