Wiedeń 23.11.2021
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Veni, vidi, vici – jak Juliusz Cezar byłem, zobaczyłem, zwyciężyłem. To ostatnie trochę na wyrost, ale zwycięstwo nad samym sobą, które odniosła wielka część protestujących w sobotę na ulicach Wiednia jest nie do przecenienia. Przecież połowa z nich przemogła się i przyszła pierwszy raz, by na ulicy dać upust swojemu oburzeniu. Wielu z nich było przekonanych, że to tylko skrajnie prawicowe bojówki, jak podaje się w TV, wychodzą na ulicę, by burzyć porządek rzeczy. Kto wziął udział w takiej demonstracji nigdy więcej nie uwierzy w kłamstwa i natrętną propagandę mediów głównego ścieku.
Specjalnie dla polskich czytelników stworzyłem film pokazujący jedynie przemarsz tłumów i pominąłem mowy z wielu, rozmieszczonych w różnych miejscach miasta, trybun. Mój film nakręciłem na placu Praw Obywatelskich (Platz der Menschenrechte), gdzie zebrało się według mojej oceny 10 do 20 tysięcy osób. Pochód ten dołączył do innego pochodu na skrzyżowaniu przy wiedeńskiej operze.
Dla zainteresowanych podaję linki do dwóch filmów z tego wydarzenia:
Demonstracja w Wiedniu 20.11.2021 część 1
Demonstracja w Wiedniu 20.11.2021 część 2
Na pierwszym filmie, minuta 22:41, widać grupę pracowników policji w cywilu, którzy przyłączyli się do demonstracji. Także związki zawodowe austriackiego wojska nawoływały do udziału w tym historycznym wydarzeniu.
Austriacka telewizja ORF podała, że w demonstracji wzięło udział 40 tysięcy działaczy skrajnej prawicy.
W styczniu tego roku pisałem o największej demonstracji skierowanej przeciwko restrykcjom kowidowym. Wtedy szacowano ilość uczestników na 160 tysięcy. W ostatnią sobotę wyszło na ulicę co najmniej dwa razy tyle osób.
Autor artykułu Marek Wójcik