Wiedeń 29.03.2025
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Bledną gwiazdy na banknotach euro.
Kwestia przystąpienia Polski do strefy euro od zawsze była tematem polaryzującym w Polsce debatę publiczną. Z jednej strony – zgodnie z zapisami traktatów – do euro wejść musimy, z drugiej nie jest jasne, kiedy to ma się stać. Konkretnej daty nie wyznaczono.
Od lat Polska klasa polityczna uprawia w tym zakresie prokrastynację: skoro nie musimy przyjmować euro już teraz, róbmy wszystko, by przyjąć euro jak najpóźniej. Jest to rezultat faktu, że idea przyjęcia euro w polskim społeczeństwie nigdy nie cieszyła się wielką sympatią. Z badania przeprowadzonego na Ogólnopolskim Panelu Badawczym Ariadna wynika, że obecnie poparcie dla wejścia Polski do euro jest na rekordowo niskim poziomie i spada. Dzisiaj wynosi 26 proc., choć jeszcze w styczniu tego roku wg Eurobarometru wynosiło niecałe 31 proc. Cytat z opublikowanego we wtorek raportu WEI (Warsaw Enterprise Institute) na temat wprowadzenia euro w Polsce.

Dla mnie osobiście przyjęcie europejskiej waluty miałoby jedną zaletę: przyjeżdżając co miesiąc do Polski, nie musiałbym się zajmować wymianą i związanym z nią kursem walut. Tak też uważa wielu polskich przedsiębiorców. Jest to jednak jedyny argument i gdyby ogłoszono w Polsce referendum w sprawie zastąpienia złotówki europejską walutą, głosowałbym za zachowaniem polskiego pieniądza.
Polska ma ponoć więcej rezerw złota niż Wielka Brytania – 420 ton w listopadzie 2024 roku. W Polsce nie ma Fort Knox i dlatego spora część polskiego złota przechowywana jest w banku Rezerwy Federalnej (FED) w Nowym Jorku i w banku Anglii w Londynie (Bank of London). Źródło. Czyli Polska ma większą część złota w formie certyfikatu upoważniającego do przejęcia w przyszłości części lub całości zdeponowanych zasobów. W podobnej sytuacji była Wenezuela, kiedy Bank of London odmówił wydania złota, ponieważ tamtejszym bankierom nie odpowiadał wybrany — uczciwie czy nie — prezydent Nicolas Maduro.

Część polskiego złota tj. 11 ton została przejęta przez Brytyjczyków na „pokrycie wydatków”. To było w roku 1944. Źródło.
Chciałbym zwrócić uwagę, że za kilka tygodni Polska wybierze nowego prezydenta. Co się stanie z polskim złotem w Anglii, jeśli wygra kandydat niepropagowany przez globalistów? Polska będzie nadal posiadać certyfikat złota … Jeszcze gorszy los spotkał Libię, która 14 lat temu miała ponoć 144 ton złota. Po krwawej awanturze wywołanej przez NATO złoto zniknęło, Kadafiego zamordowano i w Libii do dzisiaj panuje chaos. W ten oto sposób broni się tzw. zachodnich wartości, które jak widać, mają pokrycie w złocie.

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.