908. Dystopijne cyfrowe więzienie

Wiedeń 08.03.2025

Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.

Dystopijne cyfrowe więzienie – tak nazwał niemiecki prof. Richard Werner pomysł CDBC – walutę cyfrową banku centralnego. Prof. Richard Werner ukończył studia ekonomiczne i jest aktywny naukowo w dziedzinie finansów. Ponadto można go znaleźć na liście absolwentów WEF Global Leader for Tomorrow rok 2003 – (od 2004 roku Young Global Leaders).

Profesor Werner, podobnie jak Viktor Orban, pomimo globalistycznego prania mózgu zachował podstawowe ludzkie odruchy. W bezwzględnym świecie finansów, gdzie prawa ekonomiczne panują bezlitośnie nad ludzkimi uczuciami, można jednak znaleźć takich, dla których dążenia garstki szaleńców do panowania nad całym światem są największym zagrożeniem, z jakim ludzkość miała do czynienia.

Stalin i inni mogli tylko pomarzyć o ogromnej władzy, jaką waluty cyfrowe banków centralnych dają centralnym planistom.

Wyobraź sobie świat, w którym nie ma gotówki. Płacić można jedynie cyfrowo. Masz pieniądze na koncie, ale przekroczyłeś już limit zakupionego mięsa i system zablokuje ci dalsze wydawanie twoich pieniędzy na produkty zwierzęce. Wegetarianie z pewnością ucieszy taka wizja, jednak nie tylko zakup mięsa będzie podlegało takim ograniczeniom. Podróże, tankowanie paliwa może zostać uwarunkowane na przykład twoim statusem szczepień. Cyfrowy łańcuch: nie wolno ci będzie płacić, jeśli oddalisz się od miejsca zamieszkania dalej niż parę kilometrów. A teraz wyobraź sobie, co kupisz, nawet jeżeli nie przekroczyłeś żadnych narzuconych limitów, gdy zdarzy się awaria i nie będzie jakiś czas prądu?

Nie. Nie piszę tego po to, by was straszyć. Nie musimy się bać cyfrowych pieniędzy, ale ludzi, którzy chcą je wykorzystać jako narzędzie zniewolenia nas wszystkich. Prezydent USA Donald Trump podpisał miesiąc temu rozporządzenie wykonawcze oficjalnie zakazujące prac nad cyfrową walutą banku centralnego (CBDC). Trump ma swoje motywy: CDBC jest dużym zagrożeniem dla spadającej pozycji dolara amerykańskiego.

My też możemy coś zrobić. Na przykład używać w sklepie gotówki zamiast plastiku. Próba wprowadzenia w Nigerii w roku 2020 cyfrowej waluty się nie powiodła. Dlaczego? Z powodu wielkiego oporu społecznego. Powstał czarny rynek, którego władze pomimo poważnych represji nie były w stanie kontrolować.

Płacąc gotówką, zachowujesz te nędzne resztki wolności, jakie nam pozostały. Nikt nie sprawdzi co i gdzie kupujesz. Dla sklepu jesteś anonimowym klientem.

Przykładając kartę czy telefon do czytnika przy kasie, powodujesz wpis do globalnego banku danych, gdzie przy twoim nazwisku znajdą się także wszystkie zakupione produkty, ich ilość, informacje o lokalizacji sklepu oraz data i czas zakupu. Na podstawie tych danych realizacja systemu kredytu socjalnego na wzór chiński, jest jedynie kwestią decyzji władz.

O tym, na co zostanie wydane te wpływające do kasy państwa 80% w formie podatków, decyduje, nie pytając o twoje zdanie wybrany także przez ciebie rząd. Na przykład w Niemczech rząd może się pochwalić ważną inwestycją: budowa dróg rowerowych w Peru. Jasne, że to ważny projekt, jednak niekoniecznie kiedy w tym niegdyś najbogatszym w Europie kraju emeryci są zmuszani do szukania po śmietnikach butelek, by przetrwać ten trudny czas.

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com

<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.