Wiedeń 19.7.2020
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Czy pandemia jest kłamstwem?
Uważam, że stawiamy sprawę na głowie, kiedy to my musimy udowodnić, że się nas bezczelnie oszukuje.
Czy nie jest tak, że ci, którzy planowo wprowadzają cały świat w błąd, są nam winni dowodów na ich bezpodstawne teorie?
Czy WHO kiedykolwiek przedstawiła jakieś naukowe badanie potwierdzające szkodliwość koronawirusa?
Mija pięć miesięcy od momentu, gdy WHO otrzymała od Fundacji Bill & Melinda Gates swoją – jak dotąd jedyną – pandemiczną motywację w wysokości 50 milionów dolarów.
Bezpośrednio potem, bez jakichkolwiek uzasadnień, wprowadzono na świecie stan wyjątkowy.
Dlatego nie będę tu udowadniał plandemicznego kłamstwa. Jeśli komuś brak argumentów, niech przeczyta którykolwiek z poprzednich rozdziałów, a najlepiej wszystkie.
Strach okazał się wystarczającym argumentem byśmy wyrzucili za burtę nasze prawa, za które w przeszłości tyle ludzi oddało swoje życie.
Obecnie mamy w większości krajów świata mieszany system władzy politycznej.
Jak dotąd jedyny w swoim rodzaju. Mamy jeszcze resztki demokracji. Mamy elementy władzy totalitarnej. Jednak największe zmiany idą w kierunku władzy feudalnej.
Stąd nazwa „mieszany system władzy”. Jest to jednak przejściowa sytuacja. Przyszły rząd światowy – a do tego najwyraźniej zdążamy – chce za wszelką cenę uniknąć protestów społecznych.
To mogłoby im przeszkodzić w realizacji ich dalekosiężnych planów.
Co możemy w takiej sytuacji robić?
Pierwszy krok już macie za sobą – informujecie się w niemainstraemowych źródłach, by wyrobić sobie jakieś bardziej rozsądne zdanie, od tego tak usilnie propagowanego.
Mam nadzieję, że nie ograniczacie się jedynie do czytania mojej strony.
Można także czynnie coś zrobić. Na świecie są organizowane protesty przeciwko nieuzasadnionym ograniczeniom demokracji.
Największy z nich ma odbyć się 1 sierpnia w Berlinie na Tempelhof. W pobliżu było lotnisko Tempelhof w Berlinie Zachodnim, które odegrało dużą rolę w obronie demokracji.
Można też nic nie robić – siedzieć w domu i czekać. Nie wszyscy jednak będę mogli w przyszłości zadzwonić do kumpla z taką prośbą:
Autor artykułu: Marek Wójcik