Wiedeń 30.01.2025
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Psychopatami powinni się zająć specjaliści zajmujący się tego typu chorobami. Ta recepta staje się całkowicie bezużyteczna, gdy psychopata zdążył dorobić się fortuny i politycznych wpływów. Znam wiele osób, dla których pan Gates jest bez wątpliwości psychopatą. Zapewne większość moich czytelników także ma podobne zdanie.
Plan tego psychopaty miał na celu zwielokrotnienie jego majątku i zostać przy okazji największym filantropem świata. Takie poboczne skutki tego planu jak depopulacja doskonale się wpisują w obsesję eugeniki tak silnie zakorzenionej w jego rodzinie. Recepta Billa Gatesa na uratowanie świata polega m.in. na zredukowanie całkowitej liczby mieszkańców Ziemii do około 500 milionów posłusznych niewolników. Co z pozostałymi 7,5 miliardami „bezużytecznych zjadaczy chleba”? Pozwólcie, że ja się tym zajmę – powiedział pan filantrop i energicznie ruszył do dzieła realizacji tych planów. Szczepionki uratują naszą planetę!
Sam pan filantrop, nawet gdyby zgromadził więcej pieniędzy, nie byłby w stanie dokonać tego dzieła zniszczenia na całym świecie. Do tego potrzebne były podległe rządy na świecie, media oraz ciche przezwolenie przyzwyczajonych do bierności kandydatów do utylizacji.
Podległe rządy? Tym przecież zajmuje się od 30 lat Klaus Schwab w Davos. Wyszkolił tysiące polityków i takie przeszkody jak wybory nie stoją na przeszkodzie, skoro w praktycznie każdej większej partii dominują jego ludzie.
Media? To jedynie kwestia pieniędzy i wszystkie jak jeden mąż będą pisały pod dyktando globalistów.
Prrzyzwolenie większości ludzi, to także żaden problem, jak to wykazały kolejki do punktów szczepień na całym świecie. Wystarczyło trochę postraszyć i obiecać kiełbaski z rożna w nagrodę za przyjęcie preparatu i również ta kwestia została pomyślnie odfajkowana.
Kto by nie sięgnął w takich warunkach po władzę nad światem? Chyba jedynie jakiś zboczeniec wierzący, że ludzie to tylko kobiety i mężczyźni.
Tak było pięć lat temu, ale czas idzie do przodu i praktycznie wszystkie te korzystne warunki uległy poważnej zmianie.
Powstały rządy w wielu krajach, które wymknęły się kontroli globalistów. Niektóre z nich jak USA prowadzą otwartą wojnę przeciwko ideologii i wpływom z Davos. Rumunię udało im się uratować, ale i tu nie wiadomo jak długo to potrwa.
Jeszcze pięć lat temu władza mediów była niepodważalna. Przez notorycznie powtarzane kłamstw, oglądalność tych jednostronnych zwiastunów jedynej prawdy, drastycznie spadła. Niektórym grozi bankructwo powstrzymywane jedynie datkami spanikowanych globalistów. Powstała silna konkurencja w internecie. Ten blog jest jeden z tysięcy podobnie działających. W tym miesiącu oglądalność world-scam.com po raz kolejny przekroczyła 200 tysięcy odsłonięć. Niewiele w porównaniu z setkami milionów użytkowników X, ale każdy z artykułów na takim blogu uniemożliwia wprowadzenie globalnej cenzury dezinformacyjnej.
Ciche poparcie milczących baranów przemieniło się w głośne protesty coraz większej liczby ludzi na świecie, którzy przejrzeli na oczy, gdy dotarł do nich ten ocean fałszerstw przedstawiany im jako wielka prawda.
Cóż na to powie nasz wielki filantrop? Właśnie oburzył się na wstrętnego miliardera z USA, który publicznie wspiera nie te, co trzeba siły polityczne w Europie. Źródło.
Można teraz zapytać, który z miliarderów jest bardziej zainteresowany „ratowaniem życia” – ten, który promował eksperymentalną terapię genową w walce z chorobą grypopodobną i uważa pakistańskie gangi gwałcące dzieci za nieistotne, czy ten, który oprócz wszystkich swoich działań i projektów znajduje również czas na problemy, takie jak niszcząca życie przestępczość migrantów i ignorancja władz. W każdym razie Gates postrzega siebie jako dobrego człowieka, który jest przedstawiany jako antychryst za chęć niesienia pomocy. Prawdopodobnie jest to kwestia definicji tego, co „pomaga”, a co nie.
Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.