Wiedeń 23.11.2024
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Pojawiają się na świecie głosy, że broń nuklearna to taki sam mit jak lądowanie na Księżycu, czy atak Al-Kaidy na WTC. Niezależnie od tego, czy bomby atomowe są, czy ich nie ma – jedyne co w tym pojęciu działa to jest strach. Jak w znanym przysłowiu, że saper myli się tylko raz, tak w przypadku decyzji użycia takiej broni – będzie to jednorazowy błąd. Szansy na powtórkę nie będzie. Tyle na temat straszenia.
Jak ja do tego podchodzę? Pomocna tu jest filozofia. Jakie mamy fakty? Umrzeć musi każdy z nas. Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że życie to choroba, która zawsze kończy się śmiercią. Liczy się jakość tego życia, nie sama śmierć. Najlepszym sposobem na zmarnowanie życia, jest życie w strachu przed tym, co jest nieuniknione – przed śmiercią. Trudno byłoby znaleźć lepszy sposób stworzenia sobie piekła na ziemi niż permanentne życie w strachu.
Jeśli jesteś multimiliarderem, jak Mark Zuckerberg, to możesz zbudować sobie schron przeciwatomowy na Hawajach.
Jest to świetny sposób na odciążenie wymiaru sprawiedliwości, przez dobrowolne poddanie się karze podziemnego więzienia. Będziesz miał szansę przeżyć kilka dodatkowych dni w przymusowym odosobnieniu.
Multimiliarderów jest niewielu i z pewnością żaden z nich nie czyta mojego bloga. Zastanówmy się nad innymi sposobami radzenia sobie ze strachem przed wojną nuklearną. Można protestować. Mało skuteczne, ale moralnie jak najbardziej słuszne.
Bardziej skutecznym wydaje mi się wyłączenie telewizora, a najlepiej pozbycie się tego konia trojańskiego we własnym domu. Na czym będę oglądać filmy z Netflixa lub ulubione seriale pod tytułem: Jak tu dać się do końca ogłupić? Jeżeli zadajesz takie pytanie, to nie zdajesz sobie sprawy, jak wielki wpływ mają na ciebie i twoje zachowanie te filmy.
Jest jeszcze inna możliwość. Dowiedzieć się więcej, niż pozwalają na to telewizyjni cenzorzy. To prawda, że nigdy nie będzie 100% pewności, że niezależne media także nie są manipulowane. Szczególnie gdy używają takich przyciągających uwagę słów jak „breaking news”, czy „bomba”, ale nie jest to żadna reguła. W moich artykułach staram się sprawdzać w miarę możliwości rzetelność źródeł. Ostateczna decyzja czy ufać tym wiadomościom jest zawsze w rękach czytelnika.
Nawiązując do tematu tego artykułu, zaprezentuję wczorajszy artykuł opublikowany na Report24: Przemówienie Putina na temat niebezpieczeństwa globalnej eskalacji – i tego, jak ORF i spółka milczą na ten temat. Źródło. ORF to są austriackie radio, telewizja i platforma online finansowane z przymusowych składek, niezależnie od tego, czy posiadasz odbiornik z możliwością oglądania mainstreamowych kłamstw.
…obecnie nie ma środków, aby przeciwdziałać broni hipersonicznej. Pociski atakują cele z prędkością 10 Macha, czyli od 2,5 do 3 kilometrów na sekundę. Istniejące nowoczesne systemy obrony powietrznej i systemy obrony przeciwrakietowej opracowane przez Amerykanów w Europie nie są w stanie przechwycić takich rakiet – to nie wchodzi w grę.
Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.