Wiedeń 24.9.2021
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Ostatnia dyktatura Europy Białoruś, była od początku krajem wolnym od covidowej histerii.
Do Białorusi dołączyło już pięć krajów w Europie i zakończyło to wirusowe szaleństwo. 19 lipca Wielka Brytania zaczęła traktować koronę, podobnie jak grypę i inne choroby zakaźne. Potem weszły na tę drogę kolejno Dania, Holandia, Norwegia i Chorwacja.
Na temat Chorwacji napisał Najwyższy Czas (NCZAS) w artykule Covidianie w szoku.
Prezydent Chorwacji Zoran Milanović idzie pod prąd covidowej narracji. W telewizyjnym wywiadzie podkreślił, że obywatele jego kraju nie są słabo wyszczepieni, jak sugerują media, oskarżył te media o szerzenie covidowej paniki i podkreślił, że na świecie istnieją tysiące innych chorób, na które również należy uważać. – Nie ma życia bez ryzyka – zaakcentował.
Aktualnie odbywa się w Nowym Yorku Zgromadzenie Ogólne ONZ. Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro nie przyjął “eliksiru szczęścia” i dlatego nie pozwolono mu wejść do restauracji. Postanowił więc zjeść pizzę na nowojorskiej ulicy.
Prezydent Bolsonaro je pizzę na ulicy. Zdjęcie z Twittera
Globalistom pali się grunt pod nogami. Domyślam się ile bezsennych nocy, dotknęło ostatnio szefa Światowego Forum Ekonomicznego Klausa Schwaba. W stanach przyparto do muru Antony’ego Fauciego, który przyznał się przed Kongresem do finansowania od kilku lat zabronionych w USA badań nad stworzeniem nowej, groźnej dla ludzi odmiany wirusa korony. Ale że zlecił to chińczykom, to otrzymał też produkt made in China odpowiedniej jakości.
Pomyślicie pewnie także o Szwecji. Ten kraj wybrał słusznie własną drogę nie wprowadzając w życie większości narzuconych światu zakazów. Szwecja wstrzymała oficjalnie stosowanie paszportów kowidowych i planuje przyłączenie się do wolnych krajów Europy.
Nasz minister – szef ministerstwa od jednej choroby wirusowej pan Adam Niedzielski, także ma wystarczająco dużo powodów do nieprzespanych nocy.
Prezydent Andrzej Duda również wystąpił na forum ONZ. Wspominał coś o solidarności – raczej mało interesująca mowa. Jeśli usiłował mówić po angielsku jak ponad rok temu przed wyborami w Polsce, gdy rozmawiał na stojąco przed siedzącym Donaldem Trumpem, to na szczęście dla niego nikt go nie zrozumiał.
Wczoraj rząd Portugalii zniósł certyfikaty potwierdzające, że obywatel nie choruje na jedną konkretną chorobę. Nie jest to co prawda jeszcze przyłączenie się Portugalii do klubu krajów nieuznających fałszywej pandemii, ale jest to krok we właściwym kierunku.
Autor artykułu Marek Wójcik