Wiedeń 19.9.2021
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Moją ostatnią podróż do Polski powiązałem z dwoma wydarzeniami, które odbyły się w Poznaniu. Wziąłem udział w Marszu Wolności w sobotę 11 września. W niedzielę 12 września byłem ponownie w Poznaniu na spotkaniu z Arturem Kalbarczykiem publicystą mieszkającym w Kanadzie. Artur Kalbarczyk publikuje filmy na YouTube i Facebook, gdzie w miarę obiektywnie przedstawia fakty oraz trafne analizy sytuacji geopolitycznej z punktu widzenia Ameryki Północnej.
Pomimo padającego deszczu w Poznaniu, na Marsz Wolności przyszło kilka tysięcy osób. Pierwszy mój udział w Marszu Wolności w Warszawie w październiku 2020 zakończył się dla mnie zatrzymaniem przez policję na 25 godzin. Tym razem obeszło się bez takich bezprawnych działań organów porządkowych. Ze względów organizacyjnych byłem obecny jedynie na początku marszu. Jeśli jesteście zainteresowani co się później wydarzyło, możecie obejrzeć film z tego marszu.
W niedzielę przyjechałem ponownie do Poznania na spotkanie z Arturem Kalbarczykiem. Całe spotkanie nagrałem na dwóch filmach:
Pan Artur opowiedział o swojej podróży z przygodami z Kanady do Polski. Bardzo ciekawe jest jego spojrzenie na polskie sprawy. Ja także nie jestem w pełni zaangażowany w sprzeczki sejmowe posłów. Również i ja widzę kwestię plandemii w kontekście ogólnoświatowym. Czy polski minister niezdrowia zarządził tak, czy inaczej, czy poseł Braun powiedział mu prosto w oczy, że będzie wisiał, jest może ciekawe, ale praktycznie nieistotne, gdy weźmie się pod uwagę, że jest to problem, który dotyczy całego świata. I wierzcie mi, są kraje, w których koszmar pełnej kontroli społeczeństwa już został wprowadzony. I nie mam tu na myśli Chin, czy Korei Północnej. Spójrzcie na Australię, czy Kanadę skąd pan Artur przybył. Tam jest sytuacja zdecydowanie bardziej krytyczna.
Ci Polacy, którzy pracują np. w Niemczech widzą różnicę gdy pójdą do jakiegokolwiek sklepu w Niemczech i w Polsce. Noszenie masek choć obowiązkowe, w większości polskich sklepów jest praktycznie dobrowolne. Do fryzjera, czy na basen idzie się bez konieczności przedstawienia wyniku bzdurnego testu, który niczego nie testuje.
Jesteśmy narodem, który ma we krwi sprzeciwianie się zaborcom. Zapytacie pewnie, gdzie są w Polsce ci nowi zaborcy? Oni nie są w Polsce, bo być nie muszą. Wystarczy, że uzależnili od siebie również naszych polityków, pieniędzmi, szantażem, czy po prostu globalistyczną ideologią. Dlatego mamy wrażenie jakby politycy czekali na jakieś zdalne zalecenia – tydzień temu mówili coś, czemu dzisiaj przeczą.
W PRL-u popularny był dowcip: Kto jest najlepszym zegarmistrzem w Polsce? Edward Gierek – I sekretarz PZPR, ponieważ jeździ po wskazówki aż do Moskwy. Politycy współcześni wybrali sobie inne miasta, i kraje skąd te wskazówki otrzymują. Najwyraźniej wartość rubla jest niedoceniana.
David Rockefeller rok 1998.
Pan Artur uważa, że gdy USA odejdzie od globalizmu poprzez np. wygraną odnowionej przez Donalda Trumpa partii republikańskiej w nadchodzących wyborach 2022, to WEF (Światowe Forum Ekonomiczne Klausa Schwaba) z Davos przestanie się liczyć na świecie. Tylko że właśnie globaliści starają się zakończyć dominację USA osłabiając znaczenie tego kraju choćby poprzez wprowadzenie na urząd prezydenta nieudolnego Bidena. I są na najlepszej ku temu drodze. Poza tym jeśli Trump zostanie w następnych prezydenckich wyborach 2024 wybrany, nie będzie się troszczył o losy świata, ale jedynie USA. My Polacy nie dostaniemy wolności w prezencie od innego narodu walczącego właśnie o przetrwanie. Wolność zawsze musieliśmy sami sobie wywalczyć.
Jak to powiedział w Poznaniu pan Artur: Jesteśmy w trakcie wojny i śmiertelne ofiary są po obu stronach.
Autor artykułu Marek Wójcik