Wiedeń 28.3.2024
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Niektórzy zapewne pamiętają piosenkę amerykańskiego żołnierza Bułata Okudżawy.
Zatupię podkutymi buciorami
Automat w garść i torba z sucharami
W ochronną barwę władza mnie ubierze
Jak dobrze być żołnierzem, żołnierzem.
W Polsce nie ma obowiązku zasadniczej służby wojskowej. Takie przynajmniej panuje powszechne przekonanie. Obowiązek pójścia w kamasze został zawieszony na rzecz zawodowych żołnierzy, nigdy jednak nie był zniesiony. Dla większości pewnie będzie zaskoczeniem Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 7 marca 2024 r. w sprawie sposobu odbywania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. Źródło. Nie będę tutaj cytował szczegółów tego zarządzenia, sami możecie je przeczytać. Można także po prostu obejrzeć komentarz na YouTube:
Z tego filmu dowiecie się szczegółów zarządzenia. Wymienię tu najważniejsze fakty:
- Obowiązkowej, zasadniczej służbie wojskowej podlegają wszystkie osoby Polsce w wieku od 18 do 60 lat;
- Do wojska mogą być powoływane zarówno kobiety, jak i mężczyźni;
- Rozporządzenie wchodzi w życie jutro 29 marca 2024 roku.
Wygląda na to, że nie ma potrzeby zawracania głowy (p)osłom z ulicy Wiejskiej. Wystarczy rozporządzenie. Nie dowiecie się o tym „nieistotnym” rozporządzeniu w telewizji. Kogo to zresztą obchodzi? Są ważniejsze sprawy jak tęczowe flagi w urzędach, zagrożenie klimatyczne, czyszczenie terenów w Gazie, dla odzyskania cennych lokacji przyszłych nadmorskich hoteli, czy przegrana wojna Ukrainy z Rosją.
Nie obawiajcie się, pobór do wojska nie nastąpi przed wyborami do UE. Mamy więc czas by się do tego przygotować. Zapewne w czerwcu zostaną rozesłane listy z wezwaniem do stawienia się przed Wojskową Komisję Uzupełnień – tak to się przynajmniej nazywało za czasów PRL-u. Po sukcesie wielkiej rekrutacji nic nie staje na drodze do upragnionej przez polityków wojny. Zajmie to jeszcze trochę czasu, gdyż rekrutów trzeba przeszkolić i zaprzysiąc, zanim zostaną wysłani na front. Jaki front? Przecież nie jesteśmy w stanie wojny z nikim! Jeszcze nie, ale skoro mamy wgnieść w ziemię Putina, a pani Hołownia sobie sama z tym zadaniem nie poradzi, to potrzebna jest masa mięsa do przerobu na froncie ku chwale nie naszej ojczyzny.
Autor artykułu Marek Wójcik
Żeby pisać komentarze trzeba się zarejestrować. Chętnych proszę o krótkiego maila z informacją, kiedy mam otworzyć możliwość zarejestrowania. Ze względu na zmasowane ataki hakerskie zostałem zmuszony do zablokowania tej funkcji.
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.