Wiedeń 2.6.2023
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Nieładnie jest nabijać się z ułomności człowieka w podeszłym wieku. Kiedy ten staruszek jest prezydentem upadającego wraz z nim imperium, to takie wydarzenie staje się symbolem jego prezydentury. Upadek miał miejsce wczoraj, podczas uroczystości związanej z zakończeniem roku w wojskowej szkole lotniczej (U.S. Air Force Academy) w stanie Colorado.
Jeszcze wczoraj Joe Biden odniósł duży sukces w walce o dalsze zadłużenie największego dłużnika na świecie, jakim są Stany Zjednoczone. Gdyby USA wstrzymało przez rok wszystkie wydatki państwowe – co jest naturalnie niewykonalne – aby oddać stare długi, to cały roczny dochód Stanów Zjednoczonych nie wystarczyłby na pokrycie tych zobowiązań.
Znamy wszyscy takie osoby, które poszukują możliwości uzyskania dalszego kredytu, tylko po to, by móc zapłacić procenty za dotychczasowe zadłużenie. Tak właśnie od wielu lat postępuje rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, całkowicie niezależnie od tego, czy aktualnie rządzą Republikanie, czy Demokraci.
Jeśli w spiralę długów wpadnie osoba prywatna, grozi mu „jedynie” utrata domu, mieszkania czy samochodu. Banki czekają na takie okazje. Wielu bezdomnych właśnie w ten sposób trafiło na ulicę. Myślę, że byłoby to z korzyścią dla świata, gdyby pan prezydent z sekretarzem stanu i ministrami usiadł pod płotem Białego Domu z odwróconym kapeluszem… Politycznie na pewno, gospodarczo niekoniecznie.
Kto jest największym wierzycielem USA? Chińska Republika Ludowa. To właśnie Chiny posiadają największą liczbę obligacji państwowych Stanów Zjednoczonych. Od momentu, kiedy FED – bank centralny USA – zaczął zwiększać stopy procentowe, wartość tych państwowych pożyczek znacznie spadła.
Jak zareagowały na to Chiny? W ogóle nie zareagowały. Jestem przekonany, że gdyby naprawdę doszło do konfliktu o Tajwan, USA bez wahania sprzedałaby tę wyspę Chińczykom. Byłoby to zgodne z tradycją porzucania, czasem nawet zwalczania, dotychczasowych przyjaciół. Bieżące interesy polityczne mają dla jankesów najwyższy priorytet. Przykłady? Talibowie, Południowy Wietnam, Saddam Hussein. Niechaj wezmą to pod uwagę zwolennicy NATO. Ten pakt obronny w sytuacji krytycznej będzie bronił interesy Stanów Zjednoczonych, a nie członków paktu.
Autor artykułu Marek Wójcik