Wiedeń 8.5.2021
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Już ponad 100 lat minęło od jednej z największych w historii pandemii. Według Wikipedii do Europy została sprowadzona przez żołnierzy USA. Wyjątkowo wysoka śmiertelność 5 – 10% spowodowała, że – zależnie od źródeł informacji – z powodu grypy zmarło na świecie od 21 do 100 mln ludzi.
Znalazłem artykuł z Nowej Zelandii sprzed 100 lat, w którym można przeczytać jak przed wiekiem naukowcy badali przyczyny, sposoby rozpowszechniania się i leczenia grypy. Źródło w języku angielskim.
Także przed 100 laty przeprowadzano badania naukowe, by zrozumieć w jaki sposób się rozprzestrzenia grypa. W USA (Boston i San Francisco) przeprowadzono w okresie od listopada 1918 do marca 1919 serię takich badań. W sumie stworzono 10 różnych eksperymentów w celu wyjaśnienia jaką drogą można zarazić się grypą. W tych eksperymentach wzięło udział 62 młodych i zdrowych ochotników, którzy nie przechodzili wcześniej – zbadano to dokładnym wywiadem lekarskim – grypy.
Ochotników tych poddawano coraz bardziej – według dzisiejszej wiedzy – niebezpiecznym kontaktom z osobami zakażonymi. W pierwszym eksperymencie badano wpływ samego bliskiego przebywania w pobliżu osoby zakażonej. Potem wprowadzano do nosa, gardła i oczu wydzielinę uzyskaną z płuc nosa i gardła skażonych pacjentów. W ćwiczeniu 5 wstrzyknięto podskórnie taki skażony płyn.
We wszystkich 10 eksperymentach nie stwierdzono przypadków przenoszenia grypy na osoby poddające się tym badaniom.
Jeśli kogoś interesuje dokładny opis tych eksperymentów to może przeczytać ten dokument w języku angielskim. Można też pobrać ten plik pdf na stronie źródłowej. Opis tych eksperymentów znajdziecie na stronach pliku pdf 172 – 272.
Wiemy z doświadczenia, że takie choroby jak grypa są zakaźne. Jednak nie każdy, kto ma kontakt z zakażonym staje się automatycznie chorym. Dlaczego tak się dzieje? Na to pytanie mogę odpowiedzieć przedstawiając moją teorią – tak jak to rozumiem.
Według mnie to, czy człowiek się zarazi czy nie, zależy od stanu jego systemu immunologicznego. Wiem – nie odkrywam tu Ameryki, jednak czytając mainstreamowe media można dojść do przekonania, że nasza immunologia jest bardziej przeszkodą w leczeniu.
Po I wojnie światowej sytuacja była idealna dla pandemii. Głód, bieda i zła higiena nie mogły powstrzymać tej okrutnej plagi.
Autor artykułu Marek Wójcik