Wiedeń 5.2.2023
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Od dawna to wiemy, ale teraz robią nas dosłownie w balona. Tak wygląda z bliska i jest jak na razie wysoko w stratosferze nad terytorium USA w towarzystwie bliźniaka.
Świadkowie widzieli jednocześnie dwa balony, które zostały sfilmowane.
Mieszkańcy Billings w stanie Montana, gdzie dziś przeleciał balon, sfilmowali niezidentyfikowany obiekt, który eksplodował.
Cel został trafiony. Według amerykańskich i kanadyjskich mediów, za pierwszym balonem podąża drugi, który obecnie przelatuje nad Illinois. Ponadto Pentagon donosi o odkryciu kolejnej sondy zwiadowczej nad terytorium Ameryki Łacińskiej, kierującej się na północ w stronę Stanów Zjednoczonych.
Tak podają media oraz naoczni świadkowie. Co z tego wiemy? Wiemy, że kilka lat temu nie byłoby do pomyślenia, żeby jakiś latający obiekt mógł bezkarnie naruszać strefę powietrzną USA. Chyba że były to wymyślone i stworzone na komputerze przez Pentagon obrazy samolotów wbijających się lekko jak w masło w stalowe konstrukcje wieżowców. Dlatego uważam, że najbardziej prawdopodobnym wytłumaczeniem tego fenomenu jest kolejna po wirusie i wojnie na Ukrainie akcja połączonych sił globalistyczno-bagiennych. To znaczy CIA, Pentagon – naturalnie jedynie wybrane i zaufane osoby – wsparte pieniędzmi Sorosa & Co.
Naturalnie, że są to jedynie spekulacje. Kowidowy straszak już dawno nie działa, na Ukrainie szykuje się decydująca ofensywa wojsk rosyjskich, pozycja USA jako żandarma świata jest mocno zagrożona, nawet wizja wojny nuklearnej znudziła już większość mieszkańców USA. Wymyślmy i stwórzmy więc coś spektakularnego na przykład chińskie balony nad Stanami straszące w mediach. Dla uwiarygodnienia tej bajki odwołajmy wizytę sekretarza stanu USA w Chinach. Czyż nie pasuje to do planów przejęcia władzy nad całym światem?
Zastanowił się ktoś z Was, po co Chińczycy mieliby wysyłać widoczne gołym okiem „szpiegowskie” balony, kiedy mają do dyspozycji satelity mogące policzyć ilość włosów na Waszych głowach, lub stwierdzić ile ich brakuje? Te balony wypuścili, niekoniecznie Chińczycy, a cel był tylko jeden: miały zostać dostrzeżone i wywołać u Was strach. Gdy się boicie, poświęcicie znacznie więcej, niż bez tego sztucznie wywołanego strachu.
Autor artykułu Marek Wójcik