Wrocław 28.1.2023
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Eliksir szczęścia – tak nazywam tę eksperymentalną substancję wstrzykiwaną każdemu, kto poddał się medialnemu naciskowi w celu „solidaryzowania się” z bliźnimi. Jak już pisałem w artykule Tlenek grafenu, ta substancja (tlenek grafenu) stanowi ponad 99% składu tych pseudo szczepionek. Tlenek grafenu ma zadziwiające zdolności związane z polem elektromagnetycznym – czyli falami radiowymi. Jest na tyle inteligentny, by komunikować się z urządzeniami stosującymi technologię Bluetooth, czyli większością telefonów komórkowych, bezprzewodowych słuchawek i innych urządzeń używających tę technologię.
Popatrzcie, jak ta substancja reaguje na pole komórki podczas telefonowania:
Można odnieść złudne wrażenie, że ta materia nieożywiona nagle budzi się do życia pod wpływem działającej w pobliżu komórki. Jednak skoro film jest w języku rosyjskim, to zgodnie z zaleceniami Komisji Unii Europejskiej należy go traktować jako kremlowską propagandę, jak wszystko, co rosyjskie. Proponuję dlatego obejrzeć amerykański film, który pokazuje znaleziony w produktach MacDonalda tlenek grafenu.
W trakcie pisania tego artykułu dotarła do mnie statystyka porównawcza nadmiarowych śmierci w Niemczech. Dane pochodzą z EuroMOMO i niemieckiego RKI (Robert Koch Institut).
Trzy lata, ten sam okres: od pierwszego do czterdziestego dziewiątego tygodnia, ten sam kraj: Niemcy. Warto byłoby zapytać panią Van der Leyen, czy te dane nie zostały podrzucone przez rosyjskich szpiegów? Od niej dowiemy się z pewnością prawdy.
Nie odważę się powiązać tych zgonów z tlenkiem grafenu zawartego w eliksirze. Mógłbym skończyć jak dr Andreas Noack. Szczegóły tej sprawy znajdziecie w artykule: Dlaczego musiał umrzeć? Warto zwrócić uwagę na jego ostrzeżenie przed cienkim na grubość atomu ostrzem tworzonym przez tlenek grafenu. Nie zamierzam tu Was straszyć, a szczególnie tych zaszczepionych. Przecież wystarczy zjeść kurczaka w McDonaldzie i efekt będzie podobny.
Autor artykułu Marek Wójcik