Wiedeń 20.12.2022
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
W stolicy Belgii Brukseli odbyły się ćwiczenia służące ochronie zdrowia mieszkańców naszej planety. Któż to poświęca swój czas i środki, by ratować ludzkość? Myślę, że nie trudno zgadnąć: Ci sami filantropii, którzy z wielkim sukcesem ćwiczyli w październiku 2019 r. (Event 201) przeprowadzenie światowej zarazy nazwanej przez nich COVID19.
Johns Hopkins Center for Health Security, we współpracy z WHO i Fundacją Billa i Melindy Gatesów, przeprowadziło pandemiczne ćwiczenie Catastrophic Contagion podczas dorocznego spotkania Grand Challenges w Brukseli w Belgii 23 października 2022 r.
Dopuszczony do ćwiczeń skład uczestników to 10 obecnych i byłych ministrów zdrowia i wyższych urzędników ds. zdrowia z Senegalu, Rwandy, Nigerii, Angoli, Liberii, Singapuru, Indii, Niemiec oraz Billa Gatesa, współprzewodniczącego Fundacji Billa i Melindy Gatesów.
Ćwiczenie symulowało serię posiedzeń Rady Doradczej ds. Zdrowia w sytuacjach kryzysowych WHO dotyczących fikcyjnej pandemii rozgrywającej się w niedalekiej przyszłości. Uczestnicy zmagali się z odpowiedzią na epidemię zlokalizowaną w jednej części świata, która następnie szybko się rozprzestrzeniła, stając się pandemią o większej śmiertelności niż COVID-19 i nieproporcjonalnie dotykającą dzieci i młodzież.
Cóż z tego, że liczba ofiar śmiertelnych spowodowana przez ich ostatnie „szczepionki” przekroczyła znacznie liczbę ofiar tej inaczej nazwanej grypy? Aby pójść za ciosem i nie pozwolić by tempo ludobójstwa zmalało, trzeba przygotować psychicznie następne ofiary następnej zmyślonej zarazy. Dla tych „filantropów” najważniejszym celem, poza władzą nad światem jest depopulacja. Dużo łatwiej jest opanować mniejszą liczbę niewolników niż 8 miliardów jeszcze na wpół wolnych ludzi.
Były szef firmy Pfizer Michael Yeadon poruszył ostatnio ten temat. Można o tym poczytać (w języku angielskim) na Telegramie (10.12.2022 r. 21:02):
To oszustwo. Pandemia ciężkiej choroby układu oddechowego jest immunologicznie niemożliwa. Jeśli zaakceptujesz model choroby, którego używają, to im cięższa choroba, tym szybciej zarażona osoba, jeśli jest podatna, zaczyna wykazywać objawy. Dopiero wtedy dana osoba może zarazić inną podatną osobę, ale do tego czasu jest chory i przebywa w domu. Nie ma kontaktu z ludźmi poza najbliższą rodziną. Łańcuch zostaje przerwany.
Covid został wymyślony – moja opinia, poparta epidemiologią zgonów – oraz mocno przesadzony. „Hiszpańska grypa” z lat 1918-1919 również była mocno przesadzona. Liczby ofiar były znacznie mniejsze, niż obecnie się twierdzi. Dokumenty zaledwie kilka lat później nawet o tym nie wspominają. Nazwano tę grypę bezpodstawnie: „najgorszą pandemią od czasów średniowiecza”.
Proszę was, abyście uznali w swoim sercu, że wasze reakcje, postawy, to, co mówicie i robicie, a co ważniejsze, czego nie zrobicie, będą decydować o tym, jak to się potoczy.
Autor artykułu Marek Wójcik