Wrocław 18.8.2022
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Gdzie dżuma nie wystarczy, tam wrzucimy katastrofę klimatyczną. Takich scenariuszy przygotowano nam znacznie więcej. Tracąca na politycznym znaczeniu wojna na Ukrainie, całkowicie ośmieszony małpi teatr z małpią ospą. Te scenariusze były planowane i przygotowywane latami. Wydano majątek, przynajmniej z naszego punktu widzenia, na przygotowanie tych katastrof. Pewnie atak obcych z kosmosu na Ziemię, także miałby szansę powodzenia. Powodzenie w tym przypadku polegałoby na skutecznym szerzeniu strachu. Tylko dobrze zastraszeni pożyteczni kretyni sami i całkiem bezpłatnie sialiby tę propagandę tak, jak to robią zamaskowani, skutecznie wystraszeni obywatele.
Moim zdaniem największe szanse powodzenia ma przygotowywana od 20 lat zmiana klimatu. Komu przeszkadza, że jeszcze 50 lat temu straszono nas globalną zimą. Przecież nie o temperaturę tutaj chodzi, tak jak nie wirus był problemem przez ostatnie dwa lata. Problemem był nasz wciąż za niski poziom strachu.
Te wszystkie zaplanowane stymulatory NWO (Nowy porządek świata), mają wspólną cechę – bazują na kłamstwach wspartych zamówionymi i drogo opłaconymi „badaniami naukowymi”, które to badania nie są w stanie przeżyć jednego dnia w rzeczywistym świecie. Dlatego są chronione przed jakąkolwiek wymianą argumentów. Znamy tysiące przykładów takiego postępowania.
Proponuję obejrzeć film o Globalnej Aferze Klimatycznej.
Tak więc podatek za oddychanie już mamy i nieistotne jest, że poziom CO2 nie jest żadnym czynnikiem wpływającym na zmiany temperatury naszego globu. W historii Ziemi były czasy, gdy ten poziom był trzykrotnie wyższy od dzisiejszego i temperatura wtedy była niższa niż teraz.
Ale to nie ważne. Ważne są miliardy dolarów, które na podstawie tego kłamstwa skradziono. Te same pieniądze byłyby w stanie w znacznym stopniu wpłynąć na rozwój państw zagrożonych klęską głodu.
A propos głodu, zobaczcie jak „klimat” wpływa na klęskę głodu.
Autor artykułu Marek Wójcik