Wiedeń 24.7.2022
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Policja szuka zgonów poszczepiennych! W Polsce? Nie, na to musimy jeszcze trochę poczekać. Artykuł na ten temat pojawił się w Wochenblick.de i dotyczy Nowej Zelandii.
Na rozbieżność między tym, co nowozelandzki rząd wciąż ogłasza na temat skuteczności i bezpieczeństwa leczenia genetycznie manipulowaną substancją eksperymentalną na Covid-19, a tym, co jest rzeczywistością, wskazuje teraz grupa medyczna „New Zealand Doctors Speaking Out With Science” (NZDSOS – Lekarze Nowej Zelandii i naukowcy) w liście do policji. Oskarżają w nim: „Śmierć z powodu naruszenia przepisów. Istnieje alarmująco wysoka liczba zgonów i przypadków niepełnosprawności z powodu szczepień genetycznych Covid-19 w porównaniu z jakimkolwiek innym leczeniem”.
NZDSOS skarży się, że krajowe systemy kontroli zostały wyłączone, aby ukryć zakres szkód. Ponadto zgłaszanie niepożądanych skutków ubocznych nie jest obowiązkowe. Dzieci i młodzi ludzie umierają i cierpią w szczególności na uszkodzenie serca. Zmarło również wiele zdrowych osób starszych, podczas gdy ryzyko śmierci na Covid-19 jest szczególnie niskie. „Uważamy, że jesteśmy okłamywani”. NZDSOS odwołuje się również do pilnego oświadczenia brytyjskiego Urzędu Statystycznego z 31 maja br.: standaryzowany wskaźnik śmiertelności wskazuje na podwójne ryzyko zgonu osób w wieku od 18 do 39 lat ze względu na wszystkie skutki uboczne wywołane przez „szczepienie”. Również pilne oświadczenie z 11 czerwca: „Syndrom nagłej śmierci dorosłych” (SADS), który jest teraz używany jako wyjaśnienie nagłego odejścia krewnych, przyjaciół i pracowników.
Ta grupa lekarzy zwraca również uwagę na fakt, że obecnie mówi się nam, że „małpia ospa” jest przyczyną wielu infekcji pęcherzowych po szczepieniu – takich jak półpasiec, opryszczka i autoimmunologiczne choroby pęcherzowe. Te „próby oszustw i wiele innych” zostały zgłoszone na stronie NZDSOS.com. List w końcu przytacza trzydzieści oszałamiających zgonów (spośród 500 udokumentowanych) osób w wieku od 13 do 75 lat, które miały miejsce po „szczepieniu” genetycznym Covid-19. Grupa wolontariuszy z dziedziny zdrowia, naukowcy i informatycy, zebrała je w bazie danych. Jest to ważne, ponieważ „produkt jest eksperymentalny”, a globalne systemy raportowania o „skutkach ubocznych szczepień” były alarmujące – jeszcze przed rozpoczęciem pełnego objęcia szczepieniami w Nowej Zelandii. Wiele rządów i agencji zdrowia publicznego niestety nadal propagują ten eksperyment medyczny, ubolewa grupa medyczna.
Co na ten temat ma do powiedzenia pani premier Jacinda Ardern? Otóż oświadczyła, że oni – czyli nowozelandzki rząd są jedynym źródłem prawdy:
Sprawy mogą stać się niewygodne dla premier Nowej Zelandii Jacindy Ardern – uczennicy Klausa Schwaba. Pomimo niekwestionowanych dowodów na toksyczne działanie materiału genetycznego Covid-19, rząd Nowej Zelandii poprowadził reżim szczepień. Jeszcze bardziej wymowne jest to, że pomimo rekordowej liczby szczepień, liczba zakażeń obecnie gwałtownie rośnie.
W następstwie rosnącej presji ze strony prawników i lekarzy nowozelandzka policja zasygnalizowała teraz, że zbada sprawę niezwykle wysokiej liczby ofiar śmiertelnych po ogólnokrajowym wdrożeniu leczenia genowego Covid-19.
Według Google, w oparciu o „Our World in Data”, 81 procent populacji w Nowej Zelandii otrzymało wielokrotne zastrzyki „przeciwko Covid-19”. Niemniej jednak liczba zgonów w bieżącym roku „na lub z” Covid-19 eksploduje. Właściwie, zgodnie z panującą narracją, nie powinno tak być, bo szczepieni powinni być chronieni przed poważną chorobą i śmiercią.
Autor artykułu Marek Wójcik