Wiedeń 20.7.2022
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Mieszkańcy części świata, bezpodstawnie zwanego cywilizowanym, czyli tzw. cywilizacji zachodu, nie zdają sobie sprawy z faktu, że stają się stopniowo coraz mniej znaczącymi pionkami na mapie geopolitycznej świata.
Populacja krajów BRICS – 3.200 milionów. Kraje G7 – 777 milionów.
Jakby znikąd powstał nowy związek pięciu państw BRICS. Wśród tych pięciu krajów założycielskich znajdują się Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i South Africa czyli RPA.
W poniedziałek pojawił się na austriackiej platformie TKP interesujący artykuł: Ameryka Łacińska w drodze do ładu wielobiegunowego.
W połowie sierpnia Wenezuela będzie gospodarzem manewrów „Sniper Frontier”, w których wezmą udział wojska rosyjskie, irańskie i chińskie, a także co najmniej 10 innych krajów.
Półtora roku temu, na forum w Davos, po raz kolejny podkreślono, że era jednobiegunowego porządku świata minęła… mimo wszelkich prób jego ratowania, utrzymania wszelkimi niezbędnymi środkami. Kiedy USA wygrało zimną wojnę, ogłosiły się przedstawicielem Boga na ziemi, władzę nad światem przejęli ludzie bez odpowiedzialności – liczyły się dla nich jedynie interesy. Wydaje się, że nie zauważyli, że pojawiły się nowe ośrodki władzy na świecie, które stają się coraz bardziej znaczące. Cytat mowy Putina z 17 czerwca br. na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu.
27 czerwca 2022 r. Argentyna i Iran złożyły wniosek o dołączenie do grupy BRICS.
Izolowana politycznie i gospodarczo przez USA Wenezuela, posiada największe na świecie zasoby ropy naftowej. Prezydent Wenezueli Maduro promował więzi gospodarcze z Turcją w obszarach ropy i gazu, złota, górnictwa i turystyki, rozszerzając tę współpracę na Algierię, Kuwejt, Katar i Azerbejdżan, czego kulminacją było 20-letnie porozumienie strategiczne z Islamską Republiką Iranu.
Także umowy kooperacyjne pomiędzy Arabią Saudyjską, Chinami i Rosją są początkiem upadku dominacji petrodolara na rynkach światowych. W związku z obecnym kryzysem gospodarczym – początkiem największej recesji w historii świata – mamy do czynienia z tymczasowym zjawiskiem wzrostu ceny dolara w stosunku do innych walut. Spowodowane jest to m.in. podniesieniem stóp procentowych przez FED. To zjawisko będzie trwało do czasu listopadowych wyborów w USA. Wysokie stopy procentowe doprowadzą do bankructwa wielu firm amerykańskich, co spowoduje bezrobocie i stagnację, a potem recesję gospodarczą.
Jesteśmy świadkami powstawania nowych, ważnych ośrodków politycznych, które będą miały coraz większy wpływ na przyszłe losy naszego świata. Nikt nie wie, kto za kilka lat będzie miał najwięcej do powiedzenia w kwestiach polityczno-gospodarczych. Od czasu haniebnej ucieczki USA z Afganistanu, rozpoczął się proces spadku znaczenia Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej. To miejsce zajmie jakaś inna siła. Miejmy nadzieję, że ta siła nie będzie posługiwała się „sojuszem obronnym”, który odpowiada za śmierć dziesiątków milionów niewinnych ludzi na całym świecie.
Chciałbym zauważyć, że moja relacja nie odzwierciedla mojej osobistej postawy wobec tych zjawisk. Mój obraz świata powstał w czasie, gdy Polska była całkowicie zdominowana przez ZSRR i trudno jest mi zaakceptować komunistyczne tendencje Chin, czy Wenezueli. Nie będę jednak sam siebie poddawał cenzurze. Powód, dla którego tyle na ten temat piszę jest prosty: w oficjalnych mediach wyraźnie brakuje takich informacji.
Staram się w miarę możliwości być obiektywnym. Są jednak ludzie, którzy zarzucają mi głoszenie idei komunistycznych. Na takie absurdalne zarzuty chciałbym przedstawić dokument, który jednoznacznie określa moją, zarówno byłą, jak i obecną postawę wobec komunizmu:
Zainteresowanych powodami, dla których otrzymałem tę odznakę zachęcam do przeczytania mojej historii sprzed 40 lat.
Autor artykułu Marek Wójcik
Czy podwyżki stóp przez fed doprowadzą do kryzysu czy też może są raczej reakcją na galopującą inflację bedącą skutkiem masowego dodruku, rozdawnictwa i ograniczania podaży dóbr? Hę?
Zarówno jedno jak i drugie. W tym jest problem. Katastrofy nie można uniknąć.
Obie obcje są złe. To nie jest wina FEDu, ale samego systemu monetarnego.
Nie ma żadnej możliwości by uniknąć recesji.
Poza tym dodruk inicjował zawsze FED.
Jestem z natury optymistę, ale tutaj po prostu nie widzę żadnego ratunku przed finansową katastrofą.
Przykro mi, że muszę postawić taką diagnozę.