Wiedeń 2.7.2021
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Jeśli przeczytaliście kilka artykułów z tego blogu, to na pewno domyślacie się po której stronie barykady, kowidowej czy krytycznej, stoję.
W tym rozdziale przedstawię Wam moją opinię o tym co się od 16 miesięcy dzieje na naszym zwariowanym świecie. Opinia jak najbardziej subiektywna. Oparta na moich przemyśleniach i doświadczeniach podczas poszukiwań źródeł do moich poprzednich artykułów tego blogu. Przedstawię moje stanowisko i nie zamierzam niczego udowadniać. Moje zadanie od początku widzę nie w tym, by kogokolwiek przekonywać do mojej racji. Moim zadaniem jest sprowokowanie czytelnika do samodzielnych poszukiwań prawdy – także jeśli znajdzie coś, co przeczy tezom, które ja tutaj stawiam.
Byłbym nieszczęśliwy, gdyby wszyscy myśleli w podobny sposób jak ja. Byłby to taki sam koszmar jak ten, który widzimy w mediach – tylko jedna opinia może być słuszna! Nie ma niczego bardziej mylnego niż taka jednomyślność. To właśnie wielowątkowość dociekliwość i zwątpienie jest motorem rozwoju życia. Doskonale pamiętam ten jedynie słuszny kierunek narzucany przez TVP i Trybunę Ludu w czasach PRL-u.
Dość długi wstęp, więc przejdźmy już do meritum sprawy – do mojej teorii. Dzisiaj usłyszałem w niezależnej, niemieckojęzycznej telewizji Auf1, że firmy produkujące szczepionki przeciwko COVID-19 oczekują zysków rocznych do roku 2025 w wysokości 132 Miliarda dolarów USA. Właśnie ta audycja poddała mi pomysł napisania tego artykułu. Idąc tropem pieniędzy najłatwiej dotrzesz do prawdy. Dla niewielkiej części tej sumy znalazłoby się sporo ludzi skłonnych do największych podłości.
Uważam, że pandemia została starannie zaplanowana i przećwiczona. Od przynajmniej dwudziestu lat istnieją organizacje – głównie w USA – zajmujące się wyłącznie tą sprawą. Przed dziesięciu laty podjęto największą próbę – pandemię świńskiej grypy. Także wtedy profesor Drosten w Niemczech propagował strach, mówiąc o milionach przyszłych ofiar świńskiej grypy. Wtedy popełniono błąd. Nie uzyskano wpływu na wszystkie media i po roku świńska grypa sama siebie unicestwiła. Tym razem nie powtórzono tych błędów. Teraz większość mediów na świecie została uzależniona od subwencji rządowych oraz reklam firm farmaceutycznych. Dlatego jest tak trudno przekonać kogoś, kto informuje się wyłącznie w TV, że jest po prostu oszukiwany.
Po lekturze książki “Great Reset” Klausa Schwaba, nie mam wątpliwości, że Światowe Forum Ekonomiczne jest platformą koordynującą działania większości rządów w celu wprowadzenia rządu światowego wzorując się na modelu chińskim. Tak, najbogatsi ludzie na świecie wspierają totalitarny chiński system, gdyż jest przeciwwagą dla demokracji. A demokracja stoi na drodze do pełnej kontroli nad społeczeństwami. Niedawno niemieckie Ministerstwo Edukacji opublikowało dokument, w którym przedstawiane są możliwe kierunki rozwoju przyszłych społeczeństw. Są tu propagowane także chińskie modele. Nie tłumaczyłem z niemieckiego tego pliku. Zostawiam to dociekliwym, w końcu każdy może użyć bezpłatnego tłumacza z Google.
Dlatego twórców plandemii nazywam globalistami. Jest to grupa, moim zdaniem, około 3 tysiące najbardziej bogatych ludzi biorących udział w tym spisku. Są wśród nich znane nam już osoby jak Bill Gates, George Soros czy Jeff Bezos. Ale należą do tej grupy także członkowie rodzin królewskich czy innych grup działających w ukryciu. Bez wątpienia Anthony Fauci, którego maile zostały opublikowane także był członkiem tych elit.
W pierwszym rozdziale tego blogu pisałem: Nie wiem też czy, prawdą jest, że koronawirus został stworzony w laboratoriach wojskowych. To także nie będzie tematem rozpatrywanym na tej stronie. Jednak media same zaczęły o tym pisać. Najwyraźniej globaliści zaczęli walczyć między sobą. Rok temu każdego, kto by ośmielił się pisać o sztucznie stworzonym w laboratorium wirusie, obrzucono by mianem teoretyka spiskowego. Dzisiaj 90% tych teorii spiskowych jest naszą rzeczywistością.
Autor artykułu Marek Wójcik