903. Tragifarsa w gabinecie owalnym

Wiedeń 01.03.2025

Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.

Czego moglibyśmy się spodziewać po nędznym aktorze występującym w takich lub jeszcze gorszych przedstawieniach?

Okazuje się, że ten nielegalny prezydent Ukrainy, popychany przez europejskich podżegaczy wojennych jest jedyną przeszkodą, by zakończyć tę niepotrzebną i okrutną wojnę. Wczorajsze spotkanie Trumpa z Zełeńskim w Waszyngtonie rozpoczęło się przyjaźnie.

Na rozmowę zaproszono dziennikarzy…

Przedstawianie kłamstw własnej propagandy jako argumenty w dyskusji na najwyższym szczeblu? Nie świadczy to dobrze o poziomie inteligencji tego zadufanego w sobie i wierzącego w wielką misję komika. Opuścił Biały dom bez pożegnania z Trumpem, bez konferencji prasowej – jak wyrzucony z domu kundel za złe zachowanie.

Szczegóły konfliktu między Trumpem a Zełenskim

➖Zełenski: Czy mogę powiedzieć, Panie Prezydencie?
➖ Trump: Nie, powiedziałeś już za dużo!
▪️Pełny zapis sprzeczki Trumpa z Zełenskim: jak do niej doszło.
▪️Wiceprezydent Vance powiedział, że aby powstrzymać wojnę, musimy rozmawiać z obiema stronami. W tym z Putinem.
▪️W odpowiedzi Zełenski wygłosił przemówienie, w którym stwierdził, że Putinowi nie można ufać i że nie można z nim w ogóle niczego negocjować.
▪️Vance odpowiedział, że Ukraina ma duże problemy na froncie, nie ma wystarczającej liczby ludzi i wojna musi się zakończyć.
▪️Zełenski odpowiedział na to dość niegrzecznie, mówiąc, że Vance nie był na Ukrainie i dlatego nie może wiedzieć, co tam jest, a czego nie ma.
▪️A potem głos zabrał Trump, który ponownie zaczął podsumowywać sprawę, stwierdzając, że należy jak najszybciej zakończyć wojnę, a także wyraził opinię, że Ukraina ma problemy z obecnym stanem rzeczy na froncie.
▪️Ale Zełenski mu przerwał: Każdy ma problemy z wojną. Masz ocean, on cię odgradza. Ale poczujesz…
➖Trump: Nie możesz tego wiedzieć. Nie mów nam, jak będziemy się czuć. Próbujemy rozwiązać Twój problem. Nie ma potrzeby narzucać nam swojego stanowiska.
➖Zełenski: Niczego nie narzucamy.
➖Trump: Nie masz prawa dyktować nam, co mamy czuć. Będzie dobrze. Będzie dobrze. Będziemy silni. Będziemy potężni. Teraz nie jesteście w silnej pozycji, nie odnosimy sukcesów od samego początku wojny. Nie jesteś w odpowiednich warunkach. Nie masz w ręku odpowiednich kart.
➖Zełenski: Nie gram tu w karty.
➖Trump: Mówię rozsądnie. Miliony ludzi jest zagrożonych. Jesteśmy na skraju III wojny światowej. Nie można się tym bawić. Okazujesz brak szacunku naszemu krajowi. Nie możesz nam mówić, co mamy robić. Daliśmy wam 350 miliardów dolarów – w broni i sprzęcie. Gdyby nie nasza broń i sprzęt, ta wojna skończyłaby się w dwa tygodnie.
➖Zełenski: Słyszałem od Putina o trzech dniach, teraz to już dwa tygodnie.
▪️Od tego momentu przemawiał głównie Trump. Powtórzył, że przebieg wydarzeń w wojnie nie jest korzystny dla Ukrainy. Dlatego Zełenski nie powinien sprzeciwiać się zawieszeniu broni, lecz wręcz przeciwnie, cieszyć się, że Stany Zjednoczone pomagają powstrzymać ogień. I ogólnie bądź wdzięczny.
▪️A na koniec powiedział kluczowe zdanie: „Albo podpiszemy umowę, albo odejdziemy”.
▪️To sformułowanie można zinterpretować jednoznacznie: jeśli Zełenski nie będzie chciał podpisać porozumienia o zawieszeniu broni, to Stany Zjednoczone zaprzestaną wszelkiego wsparcia dla Kijowa.
▪️To najgorszy scenariusz dla Kijowa: wojna trwa, a nie ma amerykańskiego wsparcia.
▪️Następnie Zełenski i Trump kontynuowali komunikację bez udziału prasy. Ale najwyraźniej temat rozmowy się nie zmieni. Trump wyjaśni Zełenskiemu, dlaczego nie ma innego wyjścia, jak tylko zawrzeć rozejm, pisze „Strana”. Źródło: Telegram 28.02.2025 r. 19:19.

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com

<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.