Wiedeń 2.5.2021
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Historia z okresu drugiej wojny światowej. Południowe Niemcy, Monachium lato 1942.
Grupa studentów i profesor uniwersytetu postanowili przeciwdziałać goebbelsowskiej propagandzie. Zaczęli drukować ulotki informujące o zbrodniach nazistów głównie w Polsce i na terenach okupowanych na wschodzie. Ich ruch znany jest pod nazwą Biała Róża.
Początkowo ulotki były rozprowadzane w Monachium, potem ten ruch zaczął się rozwijać na inne większe miasta Niemiec. W szczytowym okresie wydrukowano i rozpowszechniono za jednym razem 9 tysięcy ulotek.
Działalność tej grupy trwała do połowy lutego 1943 roku. Wtedy to rodzeństwo Hans i Zofia Scholl zostali przyłapani na uniwersytecie przez kolegów studentów na akcji rozpowszechniania i przetrzymani aż do przybycia Gestapo.
Kilka dni później zostali skazani na śmierć i ucięto im głowy w Monachium 22 lutego 1943 roku.
Tyle na temat tej tragicznej historii. Przejdźmy do czasów współczesnych.
8 kwietnia 2021 sąd rodzinny w Weimarze wydał wyrok w sprawie noszenia masek i testów w niemieckich szkołach. Wyrok zakazujący działania na szkodę uczniów, został uzasadniony na 178 stronach z podaniem zeznań ekspertów oraz wielu świadków.
26 kwietnia policja niemiecka dokonała rewizji w prywatnym mieszkaniu sędziego, który wydał ten wyrok oraz w pomieszczeniach sądu. Skonfiskowano jego komputer i komórkę.
Dlatego właśnie została powołana inicjatywa wsparcia tego sędziego w formie białych róż oraz zniczy na znak żałoby po demokracji.
Także w Wiedniu przed niemiecką ambasadą pojawiły się białe róże.
Znajdą się pewnie tacy, którzy oburzą się na to porównanie. Oni woleliby byśmy poczekali, aż zaczną ścinać głowy.
Także faszyzm był wprowadzany stopniowo krok po kroku, aż się na tyle wzmocnił, że skuteczny protest przestał być możliwy.
Autor artykułu: Marek Wójcik