Wiedeń 06.09.2024
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Nie będę dzisiaj pisał o perfidnym procederze handlu dziećmi. Tematem tego artykułu jest zarabianie pieniędzy na własnych dzieciach, poprzez oddanie ich w ręce zbrodniarzy z koncernów do testowania coraz to nowych zyskownych eliksirów.
Tyle pieniędzy dostali rodzice, którzy oddali swoje dzieci na testy na szczepionkę na Covid. Taki tytuł ma artykuł opublikowany w środę na Report24.info. Źródło.
Czy […] rodzice czują się jak bohaterowie, gdy pozwalają Wielkiej Farmie powiedzieć im, że wstrzykują swoim potomkom niebezpieczne i jeszcze niezbadane substancje dla większego dobra? 3000 dolarów dla rodziców, przytulanka dla dziecka.
Przytulankę nazwali pieszczotliwie „przytulanką Covid”, by i dziecko miało coś trwałego za swoje poświęcenie. Trwałe mogą być również powikłania zdrowotne.
Pieniądze ponoć nie śmierdzą, za to chciwość cuchnie potężnie. To chciwość podrzuca tym rodzicom wymówki w stylu: „to przecież jest dla dobra ludzkości”. Ryzykują życiem i zdrowiem ich własnych dzieci, by wykazać się postępowym myśleniem? Wykazują się jedynie pazernością i bezmyślnością.
Nie przychodzi im do głowy, że mogą zostać skazani na dożywotnią opiekę nad niepełnosprawnym dzieckiem. Bywa też i tak, że ten z rodziców, który wziął i wydał pieniądze, w razie inwalidztwa dziecka po prostu odchodzi, pozostawiając partnerkę/partnera — wersja idiotycznego gender, to chyba partnerakę — i dziecko swojemu losowi.
Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.
Obrzydliwe społeczeństwa bio-robotów.