Ostrzeszów 24.08.2024
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Pył z Sahary – następne kłamstwo ludobójców walczących z „przeludnieniem” świata. W kwietniu tego roku media bębniły o przyniesionym przez wiatr pyle saharyjskim do Grecji i sporej części Europy.
Badacze doszli do wniosku, że opadający pył jest zdecydowanie za drobny! – Rozmiary ziaren wahają się od 1 mikrometra do 200 nm (< 100 nm cząstki są przepuszczalne dla komórek). Jest to oczywista wskazówka, ale czy pojawił się w „pyle saharyjskim” na skutek ścierających, bardzo silnych wiatrów, czy też na skutek działalności człowieka (bardziej prawdopodobne), dopiero się okaże, ale w tej chwili wykryto dość nietypowe elementy o małych rozmiarach ziaren. Znalezione tam substancje, takie jak aluminium, które ma działanie toksyczne, prowadzi do zgnilizny korzeni, a także powoduje śmierć pszczół w dużych skupiskach. Źródło.
Niezależni od systemu badacze z Bośni i Hercegowiny zebrali próbki pyłu opadającego na ziemię z Dobošnica Donja w pobliżu Lukavacy oraz dla porównania próbki piasku z brzegu jeziora w południowej Tunezji i wysłali je w czerwcu b.r. do Instytutu Inżynierii Procesów Chemicznych w Tuzli.
W swoim wystąpieniu w Kla.TV z 11 maja 24 r. założyciel Kla.TV Ivo Sasek po raz pierwszy wyraził podejrzenie, że nowe opady pyłu Sahary mogą mieć więcej wspólnego z użyciem od dawna opatentowanej broni pogodowej niż z samym piaskiem Sahary. Oto pierwszy raport analityczny, który stwierdza, że co najmniej 26 pierwiastków, niektóre z nich wysoce toksyczne, spływają z deszczem na nasze głowy z każdym tak zwanym opadem pyłu saharyjskiego. Źródło.
Zatruwanie powietrza poprzez rozpylanie przez samoloty olbrzymich ilości trujących nanocząsteczek, działa na wszystkich. Zarówno mieszkańcy i nachodźcy z innych kontynentów są w równej mierze truci tymi substancjami. Pewnie Davos w Szwajcarii także otrzymało swoją dawkę. Tego rodzaju broń działa podobnie jak broń nuklearna – niszczy wszystko i wszystkich.
Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.