Wiedeń 13.3.2024
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
John Barnett pracował jako inżynier przez 37 lat dla firmy Boeing. Pięć lat temu wystąpił publicznie, gdyż miał obawy dotyczące względów bezpieczeństwa produkowanych przez tę firmę samolotów pasażerskich. Tydzień temu, 5 marca zeznawał przed sądem przeciwko byłemu pracodawcy. Kilka dni później miał wystąpić ponownie jako świadek. Został znaleziony w ciężarówce. Zginął od kuli. Amerykańska prasa podaje, że został zepsteinowany – Jeffrey Epstein oskarżony o prowadzenie businessu zajmującego się wykorzystywaniem seksualnym nieletnich przez polityków i oligarchów, „powiesił się” w celi aresztu śledczego.
Artykuł pokazany pod koniec filmu: Świadek zmarł w tajemniczy sposób na krótko przed złożeniem zeznań. Źródło.
Najwyraźniej managerowie Boeinga swoje główne zadanie widzą w usuwaniu przeszkód w postaci niewygodnych świadków niż marnowanie cennych zasobów dla poprawy jakości ich produktów. 10 lat temu, dziennikarze śledczy Al Jazeera opublikowali serię artykułów dotyczących Dreamlinera Boeing 787 i jego bezpieczeństwa. Rozmowy z pracownikami nakręcone ukrytą kamerą wykazały, że większość z nich nie wsiadłaby na pokład tego cudu techniki. Źródło.
Al Jazeera na temat tego śledztwa: Jest to duży projekt jednostki dochodzeniowej Al Jazeera, skupiający się na 787 „Dreamliner”, flagowym odrzutowcu pasażerskim firmy Boeing. Nasze dziennikarstwo ujawnia głębokie obawy obecnych i byłych inżynierów Boeinga dotyczące bezpieczeństwa, którzy w niektórych przypadkach boją się latać zbudowanym przez siebie samolotem 787. Odkrywamy zarzuty dotyczące zażywania narkotyków w pracy, problemów z kontrolą jakości i słabej jakości wykonania. Badamy przyczyny problemów z akumulatorem, które doprowadziły do uziemienia samolotu ze względów bezpieczeństwa na trzy miesiące, począwszy od stycznia 2013 r. Źródło.
Do problemu z umierającymi pilotami po przymusowych dla nich „szczepieniach”, doszły wybuchające zamontowane na pokładzie Drealinera akumulatory. Piloci prywatnych odrzutowców otrzymali w trakcie plandemii w większości zakaz przyjmowania eliksiru szczęścia — tego z literkami „mrna”. Od zdrowia tych pilotów zależy przecież życie przyszłych władców świata.
Autor artykułu Marek Wójcik
Żeby pisać komentarze trzeba się zarejestrować. Chętnych proszę o krótkiego maila z informacją, kiedy mam otworzyć możliwość zarejestrowania. Ze względu na zmasowane ataki hakerskie zostałem zmuszony do zablokowania tej funkcji.
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.