Wiedeń 5.11.2023
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Nierzadko w antycznej historii posłaniec niedobrych nowin tracił życie. Tak reagował Aleksander Wielki, czy także władca Azteków Montezuma. Dawało to możliwość odreagowania się monarchom, bez przejmowania się faktem niewinności ich bezpośredniej ofiary. Skutek takiego postępowania okazał się wręcz dramatyczny, coraz mniej było chętnych posłańców gotowych na takie poświęcenie. Kurierzy z wieścią o przegranej bitwie, nie docierali do celu a wraz z nimi zła wiadomość. Sokrates napisał w Antygonie: Bo nikt nie lubi złych nowin zwiastuna.
Tak było tysiące lat temu, a dzisiaj? Są pewnie i tacy, którzy pragnęliby kary dla redaktorów naczelnych redakcji złych nowin. Myślę jednak, że większość odbiorców denerwują fałszywe nowiny. Jest także inna zasadnicza różnica w porównaniu z czasami antycznymi. Dzisiejszy posłaniec ogłasza złe wieści wbrew woli rządzących. Oni je znają i ich celem jest ukrycie tych informacji przed szerszą publiką. Jakkolwiek kara dla posłańca niewiele się zmieniła od tych kilku tysięcy lat.
Człowiek, który poświęcił swoją wolność, swoje życie po to, byśmy się dowiedzieli o zbrodniach dokonywanych ponoć w naszym imieniu przez nasze rządy, siedzi teraz w londyńskim więzieniu i czeka na ekstradycję do USA. Pozbawiony wolności od przeszło 11 lat (od czerwca 2012 roku), aktualnie przebywa w londyńskiej twierdzy Belmarsh, w oczekiwaniu na zsyłkę do USA.
Jeśli jeszcze nie wiecie jaką „zbrodnię” popełnił Julian Assange, że grozi mu za to w USA więzienie na dużo powyżej 100 lat, przeczytajcie artykuł Kolateralni mordercy, który by nie powstał bez zaangażowania w szukanie prawdy przez Wikileaks i jego twórcę Juliana Assange.
Zdecydowana większość ludzi zupełnie nie uświadamia sobie ofiary, jaką poniósł ten odważny Australijczyk. Najłatwiej jest ukryć się przed prawdą w zbroi niepamięci. …choć myśli toną w paranojach, Jak zawsze chronić będzie nas – Zbroja. Jacek Kaczmarski Zbroja.
Są też pozytywne wieści. Niestety, nic nie wiadomo w kwestii dalszego więzienia Juliana Assange i jego ewentualnej ekstradycji z londyńskiego Guantanamo. To nie ten kaliber wiadomości. Pewnie tylko on potrafił dotrzeć do spektakularnych dowodów zbrodni. Dobra wiadomość jest taka, że Rada Miasta Rzymu przyznała Julianowi Assange, 17 października br. honorowe obywatelstwo wiecznego miasta. Źródło.
Jest to jedynie symbol, ale jak ważny dla osamotnionego dziennikarza z prawdziwego zdarzenia. Każda oznaka solidarności, każdy ludzki odruch wsparcia, ma duże znaczenie dla tego bojownika o prawdę.
<Jeśli podoba Wam się to, co tutaj piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.
Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com