Wiedeń 1.11.2023
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Sekretarz generalny ONZ António Guterres potrafi jeszcze zaskoczyć. Kiedy większość traktuje go jako człowieka z Davos, gdyż z pewnością nim jest, wyskoczył z propozycją zawieszenia broni w Strefie Gazy. Czyżby pojawiły się u tego polityka wyrzuty sumienia? Spodziewana, silna reakcja rządu w TelAwiwie i zamieszanie związane z dziwnym zachowaniem polityków na świecie podczas głosowania nad tą rezolucją, spowodowała chwilowy chaos na scenie politycznej niedoszłego rządu światowego, czyli ONZ. Rezolucja przeszła 120 głosami za i 14 przeciwko.
Nie, nie pokażę Wam zdjęcia z sali obrad ONZ. Myślę, że mimo pozytywnego (z wyjątkiem Izraelu i jego wiernych przyjaciół) oddźwięku tej humanitarnej rezolucji, ONZ nie spełnia od lat roli, dla której został stworzony. Nie zapobiega wojnom.
Cóż ma wspólnego ta rezolucja z temperaturami na Ziemi? Trudno jest znaleźć bezpośredni związek. Jednak gdy popatrzymy na rolę Guterresa w propagowaniu Agendy 2030 i szerzeniu paniki klimatycznej, to takie powiązanie będzie miało uzasadnienie. W ubiegłym roku ogłosił czerwony alarm dla klimatu i świata. W tym roku dorzucił do paniki jeszcze jedno określenie: Era globalnego ocieplenia dobiegła końca; nadeszła era globalnego wrzenia.
Tak więc świat wrze od upałów. Miały tego dowieść podpalenia lasów (np. na Rodos) i miast (jak Lahaina na Hawajach) – wszystko naturalnie za sprawą człowieka niszczącego klimat na Ziemi nadmiarem dwutlenku węgla.
Jak to piekło wygląda w rzeczywistości, możemy przeczytać – nie, nie w codziennej prasie powtarzającej nałogowo narzucane im kłamstwa, ale w prasie niezależnej od globalistów. The Daily Sceptic jest właśnie jednym z niezależnych od Davos mediów. W niedzielę ukazał się tam artykuł: Rok 2023 to rok rekordowo niskich temperatur, ale media milczą. Źródło.
Czegoż się dowiadujemy z tego artykułu? To, że owszem rok 2023 był rokiem rekordowym, jeśli wziąć pod uwagę temperatury na Ziemi. Wiele przykładów takich rekordów możecie znaleźć w tym artykule. Przytoczę tylko pierwszy z nich:
Zdumiewającą temperaturę -62,4°C zanotowano 14 stycznia w Tongulakh na Syberii. Oprócz tego, że w 2023 r. stała się najniższą temperaturą na Ziemi odnotowaną w 2023 r., w Tongulakh pobity został rekord wszechczasów stacji.
Trwa wojna, wojna o poglądy ludzi. Z jednej strony natrętna propaganda wielkich medialnych korporacji ujednolicona na całym świecie, z drugiej strony zyskująca z każdym dniem na popularności pandemia prawdy – jak można określić silnie rosnącą rzeszę niezależnych publicystów. Naturalnie, że i u nas można znaleźć niesprawdzone wiadomości. Błędy są nieodłącznym elementem ludzkiej działalności. Dlatego nie zostaje Wam nic innego niż choćby pobieżne, wyrywkowe sprawdzanie informacji u innych źródeł.
<Jeśli podoba Wam się to, co tutaj piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.
Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com