Ostrzeszów 2.10.2023
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Ponad dwa lata temu opublikowałem artykuł Hiszpańska grypa, gdzie przedstawiłem dokument z badań amerykańskich lekarzy nad sposobami rozprzestrzeniania się tej zabójczej choroby. Ocenia się, że ponad 100 lat temu ofiarami hiszpańskiej grypy padło ponad 100 milionów ludzi. W opisanych w dokumencie doświadczeniach nie stwierdzono drogi przenoszenia choroby, pomimo że stopniowo zwiększano stopień ryzyka zakażenia od zwykłego przebywania osoby zdrowej w pobliżu chorej, do wstrzyknięcia krwi zakażonej osoby, osobie zdrowej, w żadnym z tych badań nie udało się przenieść grypy z jednej osoby na drugą. Pomimo że eksperyment powtarzano z wieloma uczestnikami.
Wszyscy lekarze i ludzie, którzy żyli w czasach hiszpańskiej grypy w 1918 roku, twierdzą, że była to najstraszniejsza choroba, jaką świat kiedykolwiek widział. Silni mężczyźni, zdrowi i energiczni jednego dnia, następnego dnia byli martwi. Źródło strona 99/300, język niemiecki.
Zeznanie świadka: Pandemia ciągnęła się przez dwa lata i była podtrzymywana przez podawanie coraz bardziej toksycznych leków, których używali lekarze, aby stłumić objawy. Z tego, co się dowiedziałem, chorowały tylko osoby zaszczepione. Ci, którzy odmówili przyjęcia zastrzyków, uniknęli grypy. Moja rodzina odmówiła wszelkich szczepień, więc przez cały czas czuliśmy się dobrze. Źródło jak powyżej.
Przed wysłaniem amerykańskich żołnierzy do Europy generałowie postanowili zaszczepić swoich żołnierzy. Rekruci otrzymywali do 25 różnych szczepionek (na tyfus, ospę, odrę, gruźlicę i inne). Sama szczepionka przeciwko tyfusowi doprowadziła do tysięcy zgonów wśród poborowych.
Możliwe, że znana nam wszystkim grypa jest efektem szkodliwych szczepień. Nie ma na to dowodów. Jedno jest jednak pewne: miliardy ludzi udało się oszukać koroną, dlaczego 100 lat temu miałoby być inaczej?
<Jeśli podoba Wam się to, co tutaj piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.
Autor artykułu Marek Wójcik