Ostrzeszów 27.9.2023
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Urodzony 5 kwietnia 1935 roku w Wielkiej Brytanii były oficer CIA John Coleman opublikował w roku 1992 książkę Hierarchia spiskowców Komitet 300. Źródło. Książka pojawiła się rok przedtem jak Klaus Schwab założyciel i szef Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) zorganizował pierwsze szkolenie przyszłych elit globalnych z udziałem m.in. Angeli Merkel, Władimira Putina, Tony Blaira i Nikolasa Sarkozyego.
Na początku pojawi się Otwarty Spisek, jak sądzę, jako świadoma organizacja inteligentnych, a w niektórych przypadkach bogatych ludzi, jako ruch mający odrębne cele społeczne i polityczne, otwarcie ignorujący większość istniejącego aparatu kontroli politycznej lub wykorzystujący go jedynie jako przypadkowe narzędzie etapowe, zwykły ruch pewnej liczby osób w określonym kierunku, którzy wkrótce z pewnym zaskoczeniem odkryją wspólny cel, ku któremu wszyscy zmierzają. Wywieranie wpływu i kontrola rzekomych rządów. Ten cytat pochodzi z powyżej opisanej książki i jest z kolei cytatem z innej książki HG Wellsa „Plany otwartego spisku rewolucji światowej”.
Otwarty, jawny spisek to taki, gdzie spiskowcy nie kryją się ze swoimi celami, gdyż dla większości ludzi wydają się tak absurdalne, że po prostu nie traktują tych planów poważnie.
Te plany wyglądają tak:
Co najmniej 4 miliardy „bezużytecznych zjadaczy” zostaną wyeliminowane do roku 2050 w drodze ograniczonych wojen, zorganizowanych śmiertelnych epidemii, szybko działających chorób i głodu. Energia, żywność i woda będą utrzymywane na poziomie zaledwie wystarczającym dla nie-elity, zaczynając od populacji białych w Europie Zachodniej i Ameryce Północnej, a następnie rozprzestrzeniając się na inne rasy.
Populacja Kanady, Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych będzie dziesiątkowana szybciej niż na innych kontynentach, aż populacja świata osiągnie możliwy do opanowania poziom 1 miliarda, z czego 500 milionów będzie składać się z ras chińskich i japońskich, wybranych ze względu na to, że są ludźmi, którzy przez stulecia byli poddani reżimowi i przyzwyczajeni do bezwarunkowego posłuszeństwa władzy.
Jeśli globaliści wpadną na pomysł, by przyspieszyć depopulację, utrudniając ludziom dostęp do lekarstw, to sądzę, że uzyskają odwrotny efekt od zamierzonego. Naturalnie wiele osób nie może żyć bez tych leków, jednak to właśnie one – tzw. lekarstwa doprowadziły większość ludzi do stanu chronicznych dolegliwości.
Plany przejęcia władzy nad światem musiały powstać bardzo dawno, skoro zostały one szczegółowo opisane w książce wydanej ponad 30 lat temu. Warto przeczytać tę książkę, (oryginalna, angielska wersja tej książki) pomimo niedociągnięć googlowskiego tłumacza. Jednak to już jest kwestia niedomagań najwyraźniej nie tak całkiem inteligentnej sztucznej inteligencji.
<Jeśli podoba Wam się to, co tutaj piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.
Autor artykułu Marek Wójcik