Wrocław 18.11.2022
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Wczoraj pojawiła się na YouTube bardzo ciekawa dyskusja dwóch Amerykanów: sędzia Judge Napolitano (na poniższym filmie po lewej stronie) i pułkownik Douglas Mc Gregor. Obaj znani w Stanach i poważani jako dobrzy analitycy spraw wojskowych i politycznych.
Film jest w języku angielskim, jednak można włączyć polskie napisy.
O tym, że Polacy walczą po stronie ukraińskiej, jest wiadome. Pisały o tym także polskie media. Z informacji przedstawionych przez pułkownika Mc Gregora wynika, że walczą oni w mundurach armii ukraińskiej i składali przysięgę na wierność Ukrainie. Szacuje się, że takich polskojęzycznych żołnierzy jest w armii ukraińskiej pomiędzy 10 a 30 tysięcy. Podobno są także rumuńscy żołnierze w liczbie około 10 tysięcy.
Pułkownik wyraża się z dużym uznaniem dla profesjonalizmu polskich żołnierzy. Opisuje historię, według której w okolicach Bachmut (Donieck) doszło do buntu po tym, jak ukraińskie dowództwo wydało rozkaz do samobójczego ataku na rosyjskie fortyfikacje. Podobno doszło do strzelaniny, w wyniku której Polacy zabili wszystkich Ukraińców, jak określił to pułkownik Mc Gregor.
W dyskusji poruszono także inny temat. Amerykański szef sztabu generał Mark Milley powiedział, że nadszedł czas na negocjacje z Rosją. Ukraińska kontrofensywa jest nieskuteczna. Teraz do ataku rusza garstka ukraińskich żołnierzy w sile do 100, kiedy trzy miesiące temu było ich dziesiątki tysięcy.
Na pytanie sędziego Napolitano, czy rząd USA jest świadomy, że polscy żołnierze walczą w takiej ilości po stronie ukraińskiej i narażają przez to pokój światowy, pułkownik Mc Gregor oświadczył: Absolutnie tak, Polacy bez zgody USA nie zrobiliby takiego kroku.
Pułkownik Mc Gregor, weteran wojny w Iraku w 2003 roku cytuje słowa generała Marka Milleya na konferencji w Pentagonie, w których ten szef sztabu amerykańskiego oskarża Rosję o zbrodnie wojenne. Jako przykład zbrodni generał Milley podaje bombardowanie infrastruktury energetycznej Ukrainy przez Rosjan. Pułkownik Mc Gregor oświadczył, że USA każdą wojnę zaczyna właśnie od takich działań. Przypomniał bombardowanie Serbii w roku 1999 przez NATO oraz ataki na cywilne obiekty podczas wojny w Iraku. Czyli kiedy USA zrzucają bomby na obiekty cywilne, zabijając przy tym milion Irakijczyków – w tym 500 tysięcy dzieci – nie jest zbrodnią wojenną, ale rosyjskie ataki na elektrownie jak najbardziej. Taka filozofia jest bliska sposobowi myślenia Kalego z „W pustyni i w puszczy” Sienkiewicza: Jeśli ktoś Kalemu ukraść krowę to jest bardzo złe, gdy Kali komuś ukraść krowę, to bardzo dobrze. Cytat z pamięci, więc może się różnić od oryginału.
Autor artykułu Marek Wójcik