236. Planowe małpowanie pandemii

Wiedeń 22.5.2022

Cały blog jako eBook w formacie pdf.

W austriackim tkp.at pojawił się dzisiaj artykuł: Tak zaplanowano pandemię małpiej ospy.

Kto mógł przewidzieć wybuch małpiej ospy? Och, czekajcie… Scenariusz tej nowej pandemii opracowany podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w 2021 r. został przedstawiony pod koniec ubiegłego roku. Jeśli spojrzycie na prezentację, wyraźnie zobaczycie plan. Jest podobny do Eventu 201 z października 2019 r., które zostało użyte do przećwiczenia pandemii, miłościwie panującej od marca 2020 r.

W marcu 2021 r. NTI (Nuclear Threat Initiative) we współpracy z Monachijską Konferencją Bezpieczeństwa przeprowadziło „ćwiczenie w celu przeciwdziałania zagrożeniom biologicznym na dużą skalę”. Imprezę wsparła Open Philanthropy. Są to dwie organizacje pozarządowe, które również odegrały kluczową rolę w przygotowaniach do pandemii korony.

Dokument planu nowej, ponoć lepszej pandemii NTI wymienia 15 maja 2022 r. jako datę rozpoczęcia, która była dokładnie dotrzymana. Rzeczywiście, na początku tego tygodnia pojawiły się pierwsze doniesienia o zakażeniach małpią ospą, nowym wirusem ospy, podobnym do koronawirusa z początku 2020 roku.

Na 10-tej stronie wymienionego dokumentu znajdziecie graficznie przedstawiony plan działania:

Państwo Brinia zostało wymyślone na potrzeby tych ćwiczeń.

W dokumencie tym czytamy: „Scenariusz ćwiczeń przedstawiał śmiertelną, globalną pandemię z udziałem niezwykłego szczepu wirusa ospy małpiej, który powstał w fikcyjnym kraju Brinia i rozprzestrzenił się na całym świecie w ciągu 18 miesięcy. Ostatecznie scenariusz ćwiczeń wykazał, że pierwotna epidemia była spowodowana atakiem terrorystycznym przy użyciu patogenu wytworzonego w laboratorium przy nieodpowiednich środkach bezpieczeństwa biologicznego i niedostatecznym nadzorem. Pod koniec ćwiczenia fikcyjna pandemia spowodowała ponad trzy miliardy przypadków i 270 milionów zgonów na całym świecie”.

Pan Drosten z Berlina, powinien znowu w ciągu jednej nocy stworzyć nowy test na obecność wycinków wirusa tej ospy i podarować go ludzkości. Bez testu nie będzie przecież plandemii!

Możemy mówić o „szczęściu” – na tę niezmiernie rzadką infekcję opracowano już szczepionki. Zapewne produkcja wielu miliardów tego cennego eliksiru została już wdrożona. Nie będziemy musieli staczać bojów o pierwszeństwo do strzykawki. Ciekawe, jak rządy krajów na świecie przekonają swoich obywateli do kupna nowych, z pewnością drogich szczepionek? Pewnie wcale o to nie zapytają. Ospa nie jest chorobą sezonową, więc lockdowny można będzie wymuszać bez stosowania przerwy na lato.

Na temat Event201 pisałem w czerwcu 2020. Interesujące jest, że planiści pandemii nie zamierzają wcale ukrywać, że to robią. Publikacje na temat obu przygotowań do pandemii są dostępne dla wszystkich. Po prostu jeśli ktoś wskaże na planowanie przyszłych pandemii, zostaje potraktowany standardowym pakietem zmyślonych zarzutów (teoretyk spisku, foliarz itp.) i staje się orwellowską nieosobą.

Najwyraźniej pierwsza plandemia wraz z dziwną wojną nie wystarczyły by doprowadzić światowy system ekonomiczny do bankructwa. Chaos finansowy na świecie jest najwyraźniej pierwszym celem tych wszystkich działań.

Autor artykułu Marek Wójcik