Wiedeń 4.4.2022
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Przedstawię Wam dzisiaj informacje – nie wiem czy wszystkie są prawdziwe – wiem jednak, że na próżno czekalibyście na ich publikacje w zachodnich mediach. Z wyjątkiem tego pierwszego filmu, który wprowadza w ten temat i jest typowym przykładem propagandy zachodniej.
Rosyjska armia wycofuje się z zachodniego frontu spod Kijowa. Rosja podaje, że chcą wspomóc siły na wschodzie w Donbasie.
Tak przedstawia Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ) sytuację w miejscowości Bucza – 10 km na północny-zachód od Kijowa. Ofiary są w tej relacji prawdziwe – natomiast sprawcy?
Wbrew twierdzeniom przedstawionym na tym filmie, Rosja poprosiła w poniedziałek o zebranie Rady Bezpieczeństwa ONZ z powodu ukraińskiej prowokacji w podkijowskim mieście Bucza, którą rosyjskie Ministerstwo Obrony określiło już jako zainscenizowane. Poinformował o tym zastępca ambasadora Rosji przy ONZ Dmitrij Polyansky. „W związku z rażącą prowokacją ukraińskich radykałów w Buczy, Rosja zażądała zwołania sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ na popołudnie 4 kwietnia” – napisał Polyansky na swoim kanale Telegram. Według niego Moskwa skaże „ukraińskich prowokatorów, którzy posunęli się za daleko i ich zachodnich patronów”.
Czyli Rosjanie pozostawili ponad 300 zmarłych na ulicach tej miejscowości. Szef ukraińskiej obrony terytorialnej Siergiej „Botsman” Korotkyh opublikował dzień wcześniej nagranie wideo, które jest dowodem na to, że informacja o rzekomej winie rosyjskich żołnierzy w masakrze w ukraińskim mieście Bucza jest fałszywa.
Na filmie zatytułowanym „Praca BOATSMANN BOYS w Buczy” można usłyszeć następujący dialog między członkami obrony terytorialnej: – Są faceci bez niebieskich opasek (cywilni – przyp. red.). Czy mogę ich zastrzelić? – Spróbuj! Na nagraniu widać, że żołnierze WOT weszli wczoraj do miasta i otrzymali pozwolenie na strzelanie do każdego, kto nie ma na sobie niebieskiej opaski.
Rosyjski dziennikarz i reporter wojenny Alexander Koz opublikował zdjęcia na swoim kanale Telegram, które według niego są kolejnym dowodem na to, że rosyjscy żołnierze nie mieli nic wspólnego z zabijaniem cywilów w ukraińskim mieście Bucza:
„Tutaj jest więcej dowodów. Zwłoki w Buczy z białymi opaskami – rosyjski znak rozpoznawczy. Ukraińskie siły zbrojne strzelały do ludzi niezależnie od tego, czy mieli broń, czy nie. Najważniejsze, że noszą białe opaski, co oznacza, że oni są wrogiem.
W niedzielę odbył się w Berlinie protest samochodowy przeciwko wojnie na Ukrainie.
Jeszcze jeden Film z cyklu jak pokazać ofiary wojny?
Autor artykułu Marek Wójcik
Biała opaska oznacza że nie masz broni – cywile.
Biały kolor na wojnie oznacza poddanie się- np. biała flaga.
W tym przypadku wojska rosyjskie nakazały cywilom zakładać białe opaski, siły ukraińskie natomiast niebieskie. Dlatego żołnierz na filmie pyta dowódcy, czy może zastrzelić cywilów bez niebieskiej opaski. Dowódca odpowiedział „Spróbuj”.
Ten dialog po ukraińsku i zrozumiały dla polaków rozumiejących choć w części rosyjski, można odsłuchać na drugim filmie powyżej.
Dlaczego Rosjanie uzywaja wideo, na ktorym ewidentnie widac, ze domniemany „ruch reki” to nic innego jak jakas plamka pochodzaca z zanieczyszczenia na szybie. Czyli uzywaja iluzji optycznej by udowodnic ze to jest aktor, no bardzo ciekawe..
Możliwe, że jest to tylko większa kropla deszczu na szybie samochodu.
Jednak w lusterku widać wyraźnie podnoszącą się postać.
Proszę porównać te dwa zdjęcia – zrzuty ekranu wideo:
https://www.world-scam.com/Files/Bucza_Tote01.png
https://www.world-scam.com/Files/Bucza_Tote02.png
To jest odbicie lustrzane, ale nie złudzenie.