Wiedeń 24.1.2022
Cały blog jako eBook w formacie pdf.
Wszystkie informacje do tego artykułu pochodzą z książki w języku niemieckim dr. Heiko Schöning GAME OVER. COVID-19 | ANTHRAX-01. ISBN: 978-9-493-26207-2
Jak pięć palców jednej ręki, zamachy terrorystyczne z 11 września 2001 znamionują cztery pociski rakietowe i wąglik (antrax). Piąty nierozłączny element – wąglik został skazany na zapomnienie. Jednak ten zamach terrorystyczny nie był dziełem Iraku, lecz armii amerykańskiej. Później władze USA przyznały się: wąglik był made in USA.
Aktualny prezydent USA Joe Biden, ogłosił w telewizji (ABC) 11 września 2001, trzy godziny po tym, gdy zapadła się pierwsza wieża WTC, kluczowe słowa: Osama Bin Laden i wąglik. Zgodnie z chronologią Akademii Obrony Narodowej (National Defense University) listy z wąglikiem przyszły krótko przed i po 11 września 2001. Pierwszy list terrorystyczny dotarł do American Median Inc (AMI) na Florydzia pomiędzy 2-gim, a 8-mym września 2001; Inny do parlamentu USA w Waszyngtonie 12 października 2001.
Pracownik AMI Robert Stevens zmarł na Florydzie jako pierwsza ofiara wąglika. Zmarło w sumie 5 osób. W płucach Stevensa była ta sama odmiana wąglika, która później znajdowała się w liście do parlamentu USA.
W listach przekazano taką wiadomość:
,,11-09-01 MAMY TEN WĄGLIK. UMIERASZ TERAZ CZY SIĘ BOISZ? ŚMIERĆ AMERYCE. ŚMIERĆ IZRAELOWI. ALLAH JEST WIELKI.” Trudno by było napisać to bardziej niezręcznie, ale wystarczyło naiwnemu społeczeństwu, by uwierzyło w irackie pochodzenie tego ataku. Oficjalnie oskarżono grupę Al-Qaida.
16 grudnia rząd USA musiał przyznać, że listy terrorystyczne z wąglikiem pochodzą z ich własnej armii. W listopadzie 2001 profesor Paul Keim z uniwersytetu w Arizonie udowodnił jednoznacznie fakt pochodzenia wąglika z laboratoriów amerykańskiej armii.
I dlatego powstała nowa oficjalna wersja o zwariowanym naukowcu doktorze Bruce Ivins, który w pojedynkę miał rozesłać te listy z wąglikiem. Niestety „sprawca” popełnił – w USA staje się to tradycją – „samobójstwo”.
21 grudnia 2001 r. stworzono projekt prawa epidemiologicznego MSEEHPA, w którym m.in. była mowa o przymusowych szczepieniach w związku z wąglikiem:
W przypadku zagrożenia zdrowia publicznego organ ds. zdrowia otrzymuje następujące uprawnienia w sytuacjach nadzwyczajnych stosowanych wobec osób, o ile występuje przypadek zagrożenia zdrowia –
(a) Szczepienia. Szczepić ludzi w celu ochrony przed chorobami zakaźnymi i rozprzestrzenianiem się chorób zakaźnych lub potencjalnie zakaźnych – zapobiegać chorobom zakaźnym.
(1) Szczepienia może wykonać każda wykwalifikowana osoba, upoważniona do tego przez wydział zdrowia.
(2) Szczepionka, która ma być podana, nie może powodować poważnych zagrożeń dla zdrowia zainteresowanej osoby.
(3) Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych, wydział zdrowia na podstawie artykułów z sekcji 604, izoluje lub poddaje kwarantannie zagrożone osoby.
Dotyczy to tych osób, które nie mogą przyjąć szczepienia ze względów zdrowotnych, religijnych lub sumienia.
Wszelkie skojarzenia z aktualną sytuacją na świecie są naturalnie czystą spekulacją – oceńcie zresztą sami.
Autor artykułu Marek Wójcik